Leżał w krwi na chodniku. Policja złapała sprawców pobicia obcokrajowca
Student z Tajwanu został pobity przez trzech napastników. Sprawcom ataku grozi 12 i 15 lat więzienia.
Do napadu doszło na początku stycznia. Student Politechniki Łódzkiej szedł w kierunku kawiarni, kiedy zaatakowało go trzech mężczyzn. Brutalnie go pobili i ukradli mu telefon. Tajwańczyk leżał w kałuży krwi i dzięki przypadkowej pomocy przechodnia trafił do szpitala - informuje wyborcza.pl.
- Doznał bardzo poważnych obrażeń głowy, które w ocenie biegłego stanowiły chorobę realnie zagrażającą życiu - zaznaczył rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania. Zajście nagrały kamery, jednak nagranie było słabej jakości. Mimo to, udało się złapać sprawców przestępstwa.
Zatrzymani to 17, 18 i 21-latek. Najmłodszy za przestępstwo odpowie przed sądem rodzinnym, pozostałym grozi odpowiednio 12 i 15 lat więzienia. Prokuratura wykluczyła atak na tle rasistowskim. Celem był napad rabunkowy.
Źródło: wyborcza.pl