Lewica rozmawia z PO o przełamaniu prezydenckiego weta
Trwa spotkanie przedstawicieli klubów PO i Lewicy w sprawie prezydenckiego weta do noweli ustawy medialnej. Bierze w nim udział czwórka polityków klubu Lewicy: lider SLD Grzegorz Napieralski, wiceszefowa Sojuszu Jolanta Szymanek-Deresz oraz posłowie Jerzy Wenderlich i Marek Wikiński. Ze strony PO do rozmów siedli: szef klubu Zbigniew Chlebowski i wiceszef Grzegorz Dolniak.
25.07.2008 | aktual.: 25.07.2008 19:41
Myślę, że po tych rozmowach wszystko będzie już jasne - mówiła przed spotkaniem wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska. Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski zaprzeczał, jakoby wiedział cokolwiek o planowanych rozmowach z Lewicą.
Jak wcześniej mówił szef SLD Grzegorz Napieralski po spotkaniu z PO miałby raz jeszcze zebrać się klub Lewicy, by podjąć ostateczną decyzję, jak zachować się podczas zaplanowanego na piątek wieczór głosowania w sprawie weta.
W poniedziałek klub Lewicy, wraz z zarządem SLD, podjął decyzję o wstrzymaniu się od głosu podczas głosowania w sprawie weta do noweli ustawy medialnej. Jeżeli zostaną spełnione nasze warunki, to my możemy zmienić stanowisko - powiedział poseł Lewicy Tadeusz Iwiński.
Te warunki to - według Iwińskiego - m.in. przesunięcie na wrzesień terminu głosowania w sprawie weta.
Chodzi o to - jak tłumaczył jeden z polityków SLD, zbliżonych do kierownictwa Sojuszu - by czas ten przeznaczyć na "dopracowanie" porozumienia Lewicy z PO w sprawie mediów. Porozumienie to miałoby zakładać m.in., że Platforma poprze w Sejmie projekty Lewicy dotyczące mediów. Wówczas Lewica być może pomogłaby koalicji PO-PSL odrzucić weto prezydenta.
Jeden z projektów SLD zakłada, że jeśli Sejm i Senat odrzuciłyby roczne sprawozdanie KRRiT, wówczas wygasłaby kadencja Rady (obecnie, do zakończenia kadencji KRRiT potrzebna jest jeszcze krytyczna ocena sprawozdania ze strony prezydenta). Nad tym projektem Sejm rozpoczął w piątek prace i - po pierwszym czytaniu - skierował go do prac w komisji. Drugi z projektów Lewicy przewiduje możliwość odliczenia abonamentu radiowo-telewizyjnego od podatku, a także wprowadzenie do publicznego radia i telewizji licencji programowej. Przyznawana na cztery lata licencja określałaby kształt misji w TVP i Polskim Radiu.