Trwa ładowanie...
dfdraq2
16-07-2003 10:05

Leszek Sikorski: trzeba rozwiązać problem spirali zadłużenia szpitali

Należy opracować i wdrożyć sieć placówek, które będą służyły zaspokojeniu potrzeb zdrowotnych obywateli i i rozwiązać problem spirali zadłużenia placówek poprzez ich kolejne oddłużenie, ale przez program restrukturyzacji. To wczoraj przyjął rząd - powiedział Leszek Sikorski, gość "Sygnałów Dnia" w Polskim Radiu.

dfdraq2
dfdraq2

* Sygnały Dnia:*Częściowo spłacać długi? Komercjalizować szpitale? A może dopuścić częściową odpłatność za usługi medyczne? Czyli jak ratować służbę zdrowia? [...] Panie ministrze, z pomocą przychodzi nam dzisiejsza „Gazeta Stołeczna”, z pomocą w przypadku, w jakim stanie jest nasza służba zdrowia. Otóż na pewno znany panu Szpital Wolski, jego pracownikom zaproponowano coś takiego, otóż dyrekcja wyliczyła, że w szpitalu pracuje 650 osób, z obliczeń pani dyrektor wynika, że obniżenie pensji o 10% pozwoli uregulować 20% zaległych faktur i odbić się od dna. Krótko mówiąc, pracownicy mają się wypowiedzieć, czy zgadzają się, by obniżyć im wynagrodzenie o 10% i w ten sposób ratować szpital, czy też nie. Dużo jest takich szpitali w Polsce?

Leszek Sikorski:Sądzę, że jest sporo takich szpitali, dlatego iż diagnoza m.in. przyjęta wczoraj na posiedzeniu rządu wyraźnie wskazuje, że bolączką wielu z nich jest brak środków finansowych, który ma wiele przyczyn, ale bardzo istotną jest to, że w ostatnich latach w okresie koncentrowania świadczeń przez kasy chorych środki uzyskiwane na wykupywanie środków zdrowotnych nigdy nie pokrywały kosztów tych placówek. Oczywiście, możemy dyskutować, że część tych kosztów może była zbyt wysoka i nieuzasadniona, ale to zjawisko ma charakter globalny. Kasy kupowały więcej za mniej pieniędzy, w związku z tym doprowadziło to do takiej sytuacji, w której znalazł się m.in. Szpital Wolski.

Sygnały Dnia: Ktoś pewnie spyta, a dlaczego ten szpital ma długi 4 miliony złotych, bo tyle wynoszą długi. Ano dlatego, że dużo więcej – ponad 5 milionów – nie zapłacił mu Fundusz Zdrowia za pacjentów przyjętych ponad limit. Kolejnych 2 milionów brakuje w kasie szpitala za leczenie bezdomnych, bo nie zapłaciły gminy, nieubezpieczonych, bo nie zapłaciło Ministerstwo Zdrowia, i obcokrajowców, bo oni sami już nie zapłacili.

Leszek Sikorski: Tak, to dokładnie oddaje stan sytuacji. Trzeba tylko dodać, że zapewne ten szpital w poprzednich latach nie otrzymywał sporej ilości środków finansowych za wykonane świadczenia na rzecz kas chorych – Kasy Mazowieckiej, być może innych – za tzw. ponadumowne czy ponadlimitowe świadczenia. I to się nawarstwiało przez długi okres czasu.

dfdraq2

Sygnały Dnia: Dlaczego nie dostawał pieniędzy?

Leszek Sikorski: Dlatego, że system finansowy, który mamy w chwili obecnej, ten, który funkcjonował w momencie istnienia kas chorych, nie pokrywał zapotrzebowań zdrowotnych, jak również nie pokrywał tych kosztów, które ponosiły szpitale. Ja, oczywiście, nie opieram tego na tylko moich opiniach, ale mam przed sobą raport Najwyższej Izby Kontroli, który analizował sytuację finansową i wykorzystanie łóżek szpitali w Polsce. I z treści tego raportu jednoznacznie wynika, że te wartości kontraktów są zbyt niskie, nie pokrywają faktycznego zapotrzebowania, ale z drugiej strony ten raport pokazuje, że jest wiele nieprawidłowości w zakresie zarządzania, w zakresie podejmowania decyzji, również takich, które są decyzjami niegospodarnymi, nieracjonalnymi, które świadczą o nierzetelności. I również takich, które powodują, że wykorzystanie skromnej naszej bazy jest nieefektywne. Zaleca w związku z tym ministrowi dwie rzeczy: zaleca dokonanie opracowania i wdrożenia sieci placówek, które będą służyły zaspokojeniu
potrzeb zdrowotnych obywateli i zaleca rozwiązanie problemu spirali zadłużenia placówek poprzez ich kolejne oddłużenie, ale przez program restrukturyzacji. I to wczoraj przyjął rząd.

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj