Leszek Miller: rekomendacja dla Stanisławy Prządki na szefa komisji sprawiedliwości
SLD złoży wniosek o zmianę przewodniczącego sejmowej komisji sprawiedliwości i rekomenduje na tę funkcję swoją posłankę Stanisławę Prządkę - poinformował lider partii Leszek Miller po posiedzeniu klubu Sojuszu.
10.05.2013 | aktual.: 10.05.2013 13:10
W czwartek Sojusz złożył u marszałek sejmu wniosek o powołanie do składu komisji sprawiedliwości i praw człowieka dwojga nowych posłów: Prządki i Dariusza Jońskiego. Obecnie z rekomendacji partii zasiada w niej tylko Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska.
- Pani Stanisława Prządka i pan Dariusz Joński są dzisiaj proponowani w punkcie zmiany w składzie komisji, a jeżeli pani posłanka (Prządka) będzie mogła zostać wybrana na przewodniczącą, to taka jest nasza rekomendacja - powiedział szef Sojuszu dziennikarzom po posiedzeniu klubu.
Lider SLD zaprzeczył, jakoby Sojusz "zawarł deal" z PO w sprawie piątkowego głosowania nad obywatelskim projektem ustawy o okręgach sądowych. Według informacji, które w czwartek pojawiły się w mediach, miałby polegać na tym, że SLD pomoże PO odrzucić ustawę w zamian za odwołanie Ryszarda Kalisza z funkcji szefa komisji sprawiedliwości.
- Będzie tak, jak zawsze miało być - klub SLD od dawna uważał, że trzeba poprzeć obywatelski projekt i poprze obywatelski projekt - powiedział Miller.
Zgodnie z ustaleniami klubów parlamentarnych z początku obecnej kadencji, Sojuszowi przysługuje obsada szefa jednej sejmowej komisji. Do niedawna reprezentantem SLD był Kalisz, jednak został on na początku kwietnia wyrzucony z partii za "pracę na rzecz innego ugrupowania politycznego". Chodzi o Europę Plus Aleksandra Kwaśniewskiego, Janusza Palikota i Marka Siwca. Zarówno marszałek Sejmu Ewa Kopacz, jak i szef klubu PO Rafał Grupiński zapewniali w tym tygodniu, że nie będzie przeszkód, by Sojusz zmienił szefa komisji sprawiedliwości.
W piątek sejm ma głosować w sprawie obywatelskiego projektu ustawy o okręgach sądowych sądów powszechnych, który znosi reformę przeprowadzoną z początkiem tego roku przez byłego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Na mocy decyzji Gowina zlikwidowanych zostało 79 najmniejszych sądów rejonowych, które stały się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek.
Reforma jeszcze zanim weszła w życie, wywołała liczne protesty zarówno środowiska sędziowskiego jak i polityków, m.in. koalicyjnego PSL. W takiej sytuacji powstał obywatelski projekt ustawy o okręgach sądowych, który wyszczególnia wszystkie istniejące przed reorganizacją sądy, wraz z ich okręgami.
Na początku kwietnia, podczas drugiego czytania projektu w sejmie, poparły go wszystkie kluby oprócz PO. W nieoficjalnych rozmowach również niektórzy posłowie Platformy sugerowali poparcie dla projektu. Szef klubu Platformy Rafał Grupiński zapowiedział jednak po środowym spotkaniu klubu z premierem Donaldem Tuskiem, że wszyscy posłowie Platformy będą głosować przeciwko uchwaleniu ustawy.
