Leszek Miller jr powiesił się w domu pod Warszawą. Coraz więcej spekulacji wokół jego śmierci

Pojawia się coraz więcej informacji i spekulacji wokół nagłej śmierci Leszka Millera juniora. Zgodnie ze wstępnymi ustaleniami śledczych 48-letni Leszek Miller jr popełnił samobójstwo. Są też inne wątki w tej sprawie.

Leszek Miller jr z partnerką
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Katarzyna Bogdańska

"Ciało Leszka M. zostało znalezione wczoraj w godzinach przedpołudniowych w jednym z pomieszczeń domu, który zajmował. Na miejscu wykonano oględziny z udziałem techników policyjnych oraz prokuratora. Wstępne ustalenia poczynione w toku czynności oględzin wskazują na śmierć samobójczą" - czytamy.

Ciało Leszka Millera jr. zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. "Zostanie również pobrany materiał do badań toksykologicznych" - dodano w komunikacie.

Śledczy badają jednak również, czy ktoś nie namówił lub nie pomógł mu w odebraniu sobie życia. Prokuratura Rejonowa w Piasecznie wszczęła śledztwo w kierunku doprowadzenia syna byłego premiera namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życia. - Jest to kwalifikacja robocza śledztwa przyjmowana w przypadku tego typu zdarzeń - zastrzega prok. Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jak informuje "Super Express", syn byłego premiera powiesił się w domu pod Warszawą.

Monika Miller poinformowała o śmierci ojca

O śmierci swojego ojca poinformowała Monika Miller na portalu społecznościowym. "Przepraszam was wszystkich... Nie jestem w stanie teraz prowadzić swojego Instagrama. Obiecuję że wrócę, kiedy sobie z tym wszystkim poradzę... You can finally rest in peace now Dad... (W końcu możesz spoczywać w pokoju tato)" – napisała.

Po śmierci ojca nie może się otrząsnąć. - Jestem wdzięczna mu za to, kim dzięki niemu jestem i za wszystko, czego zdążył mnie nauczyć. Kiedy patrzę w lustro, przede wszystkim zawsze widzę w sobie jego odbicie - powiedziała "Super Expressowi". Mówiła także, że to on był osobą, która miała na nia największy wpływ. - Był wrażliwy, inteligentny i często niezrozumiany - dodaje.

Leszek Miller Junior rozstał się z żoną jakiś czas temu i od kilku lat miał nową partnerkę. - Był najukochańszą osobą w moim życiu. Był ciepłym człowiekiem i bardzo mądrym. Miał wrażliwy i delikatny charakter mimo szaty przybranej na zewnątrz twardziela Lesia - powiedziała po jego śmierci kobieta. Na Facebooku chwaliła się wspólnymi zdęciami z wakacji z Leszkiem Millerem.

Obraz
© Facebook.com

Po śmierci zmieniła też swoje zdjęcie profilowe.

Obraz
© Facebook.com

Depresja i narkotyki?

Tymczasem pojawia się coraz więcej informacji o jego problemach. Jak donosi "Fakt", w rodzinie Millerów od dawna źle się działo. Syn byłego premiera miał cierpieć na depresję.

Zdaniem informatora portalu wSensie.pl istotnym aspektem sprawy będzie m.in. wątek związany z narkotykami.

Kim był Leszek Miller junior?

Leszek Miller (syn nosił to samo imię, co były premier Leszek Miller) był absolwentem warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej. Krótko po studiach w 1996 roku współpracował m.in. ze słynnym rajdowcem i biznesmenem Sobiesławem Zasadą. Został wiceprezesem spółki Fly&Drive, której taksówki obsługiwały warszawskie lotnisko. Firma jednak upadła.

Po rozwiązaniu spółki został pełnomocnikiem do spraw kapitałowych zarządu Dolnośląskiej Spółki Inwestycyjnej KGHM Polska Miedź.

Potem prowadził rozmaite inwestycje i interesy. Związał się m.in. z branżą ubezpieczeniową i funduszami inwestycyjnymi. Wiele razy zarzucano mu niejasne interesy i szemrane kontakty. Ze względu na to ojciec wysłał go na stypendium językowe na Florydzie.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Zobacz także: "Fake, dno, manipulacja". Bartosz Kramek o filmie z udziałem jego żony

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zaskakujące słowa Orbana. Węgry chcą obejść sankcje na rosyjską ropę
Zaskakujące słowa Orbana. Węgry chcą obejść sankcje na rosyjską ropę
Tunel na granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna pokazuje nagranie
Tunel na granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna pokazuje nagranie
Szokujące słowa Wysockiej-Schnepf. Dziennikarka pozywa Ziobro
Szokujące słowa Wysockiej-Schnepf. Dziennikarka pozywa Ziobro
Brytyjski minister obrony: "Obserwujemy was, polujemy na was"
Brytyjski minister obrony: "Obserwujemy was, polujemy na was"
"Niczego się nie nauczyli". Sieć reaguje na kongres PiS
"Niczego się nie nauczyli". Sieć reaguje na kongres PiS
Kaczyński na konwencji PiS. Wymienił trzy kryteria
Kaczyński na konwencji PiS. Wymienił trzy kryteria
Zagryziony przez psy. Są wyniki sekcji zwłok 76-latka
Zagryziony przez psy. Są wyniki sekcji zwłok 76-latka
Rozmawiali z urzędnikami Kremla. Mówią o "ciosie" po sankcjach
Rozmawiali z urzędnikami Kremla. Mówią o "ciosie" po sankcjach
Wsparcie dla rodziny z Wyryk po ataku dronów. Radni zadecydowali
Wsparcie dla rodziny z Wyryk po ataku dronów. Radni zadecydowali
Poważny wypadek pod Tarnowem. Nie żyje nastolatka
Poważny wypadek pod Tarnowem. Nie żyje nastolatka
Gwałt w Heinsbergu. Zatrzymano pięciu podejrzanych
Gwałt w Heinsbergu. Zatrzymano pięciu podejrzanych
Konsternacja po słowach Wysockiej-Schnepf. "Dobrze rozumiem?"
Konsternacja po słowach Wysockiej-Schnepf. "Dobrze rozumiem?"