Leszek Miller: Donald Tusk potrzebuje sukcesu piłkarzy
Akcje Gierka poszły w górę po piłkarskim zwycięstwie Polski. Dziś Donald Tusk potrzebuje sukcesu bardziej niż Gierek w roku 1974 - stwierdził w Kontrwywiadzie RMF FM Leszek Miller.
- Wszystko jest w rękach polskiej drużyny. Im ten koń gorzej pociągnie, tym gorzej dla rządzących. Wszystko w rękach konia. Sukces reprezentacji, pozwoli rządowi odbić się w sondażach - uważa były premier.
Zdaniem Millera, w PO nie ma godnego następcy Donalda Tuska. - Premier nie ma innego wyjścia niż ponownie zostać szefem PO - ocenił przewodniczący SLD
Pytany o ocenę organizacji Euro 2012 stwierdził, że cieszy go sukces Polski. - Cieszyłem się nawet, gdy jechałem tą niedokończoną autostradą. Kiedy zobaczyłem tablicę z napisem Lizbona 3316 km, poczułem wzruszenie - mówił Miller.
Przewodniczący SLD odniósł się także do sprawy przemarszu rosyjskich kibiców w Warszawie. Według niego, byłoby dobrze, gdyby ten marsz odbył się "wspólnymi siłami". - To byłaby ładna inicjatywa, gdyby polscy kibice razem z Rosyjskimi przeszli na stadion, ale z tego co widać tak nie będzie - stwierdził.