PolskaLepper: tajemnice państwowe są źle chronione

Lepper: tajemnice państwowe są źle chronione

Lider Samoobrony, b. wicepremier Andrzej Lepper
uważa, że sprawa z wyciekiem do mediów stenogramów z posiedzenia
Rady Gabinetowej świadczy o tym, że tajemnice państwowe są źle
chronione.

20.01.2008 | aktual.: 20.01.2008 15:14

Sobotni "Dziennik" opublikował fragmenty stenogramu posiedzenia Rady z 14 stycznia. W ocenie gazety, zaskakuje poziom wzajemnych emocji i niezdolność do merytorycznej dyskusji. Wieczorem w sobotę na stronach internetowych kancelarii premiera opublikowano pełny zapis dźwiękowy z posiedzenia rady, a także stenogram.

Jak twierdzi Lepper, jeżeli posiedzenie Rady Gabinetowej jest utajnione, a mimo to informacje z posiedzenia wychodzą do prasy, to "coś musi być nie tak w państwie". Państwo jest rozluźnione, a przez to nie chroni tajemnic państwowych- powiedział.

Z kolei opublikowanie na stronach internetowych kancelarii premiera pełnego zapisu z posiedzenia Rady określił mianem "piaskownicy i dziecinadą". Ci ludzie nadają się do piaskownicy, a nie do rządzenia krajem. Prezydent został wybrany taki, jaki jest, czy się to komuś podoba czy nie, podobnie z rządem i obie strony powinny się szanować, a nie ośmieszać Polskę i w kraju, i na zewnątrz- dodał.

Lepper przyjechał do Łodzi, aby spotkać się z lokalnymi działaczami. Zapowiedział, że w kwietniu odbędzie się łódzki wojewódzki kongres partii, na którym wybrane zostaną nowe władze partii. Obecnie p.o. przewodniczącego jest b. poseł Krzysztof Sikora. Podobne kongresy odbędą się również w kilku innych województwach, m.in. w woj. mazowieckim, świętokrzyskim, pomorskim czy wielkopolskim.

Lepper powtórzył na spotkaniu z dziennikarzami, że Samoobrona jest przeciwna jakimkolwiek działaniom wokół Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, a postawa rządu sprzyja ogólnokrajowym strajkom.

Pytany, czy zapoznaje się już z aktami sprawy dotyczącymi seksafery w Samoobronie, odpowiedział, że tak. Zaznaczył jednak, że jest to 50 tomów akt, a on musi dokładnie je przeczytać.

Łódzka prokuratura okręgowa, która prowadzi śledztwo w sprawie seksafery podejrzewa Leppera o żądanie i przyjmowanie korzyści osobistych o charakterze seksualnym od Anety Krawczyk oraz usiłowanie doprowadzenia innej działaczki Samoobrony do obcowania płciowego. Do obu przestępstw - zdaniem prokuratury - miało dojść przy wykorzystaniu stosunku zależności kobiety w ramach struktury Samoobrony i były one popełniane wspólnie i w porozumieniu z b. posłem Stanisławem Łyżwińskim. Lepper nie przyznaje się do zarzucanych czynów. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)