Lepper: nowe rozporządzenie o biopaliwach zgodne z prawem UE
Ministerstwo Rolnictwo przygotowało projekt rozporządzenia w sprawie biopaliw. Wicepremier Andrzej Lepper podkreślił, że jest ono zgodne z prawem Unii Europejskiej. Dodał, że potwierdzają to opinie czterech niezależnych kancelarii prawnych.
Wicepremier mówił podczas konferencji prasowej, że ministerstwo proponuje, by ulga w akcyzie na biodiesel przy udziale od 2 do 5 proc. dolanego biokomponentu wyniosła 1,5 zł; od 5 do 10 proc. dodanych komponentów - 1,8 zł/l, a przy zawartości 10-proc. biopaliwa - 2,2 zł/l (obecnie jest to 1 zł na każdy litr dolanego biokomponentu). Resort rolnictwa proponuje całkowitą ulgę na tzw. biopaliwa samoistne, czyli 100- proc. biokomponenty (obecnie 20 gr/l) - poinformował Lepper.
Jak podkreślił Lepper, projekt ten jest zgodny z wytycznymi Unii Europejskiej i bardziej korzystny dla producentów biopaliw niż rozporządzenie Ministerstwa Finansów (MF). Zgadza się z nim Krajowa Izba Biopaliw i cztery niezależne kancelarie prawne, które zaopiniowały go dla resortu rolnictwa.
Lepper podkreślił, że dwie opinie prawne "są już u premiera", zaś we wtorek trafią do szefa rządu kolejne dwie ekspertyzy.
Premier otrzyma także projekt rozporządzenia, które powinien przyjąć minister finansów, ale deklarujemy, że z ministrem finansów siadamy do stołu i rozmawiamy - powiedział Lepper.
Rozporządzenie MF z grudnia ub.r., które weszło w życie 1 stycznia 2007 r. zakłada, że zwolnienie z akcyzy dla benzyny silnikowej nieetylizowanej, z dodatkiem biokomponentów, wynosi 1,50 zł od każdego litra dodanych biokomponentów, a zwolnienie dla oleju napędowego wynosi 1 zł od każdego litra dodanych biokomponentów. Resort finansów utrzymuje, że to maksymalne, dopuszczalne prawem UE ulgi podatkowe dla producentów biopaliw.
Według resortu rolnictwa, ulgi mogą być większe bez naruszania prawa unijnego. Lepper podkreślił, że rozporządzenie MF trzeba zmienić, bo nie pozwoli ono na rozwój polskiego rynku biopaliw. Jak dodał, zgodnie z planami rządu, wzrost zużycia biopaliw powinien wynieść 2,3 proc. w 2007 r, 3,45 proc. w 2008 r., 4,6 proc. w 2009 r. i 5,75 proc. w 2010 r.
Wicepremier powtórzył, że rozporządzenie MF zostało przyjęte obiegiem bez uwzględniania uwag resortów i organizacji. Podkreślił, że w tej sprawie powinna odbyć się konferencja uzgodnieniowa, której nie było.
Według mecenasa Roberta Kwaśniaka z Polskiej Izby Paliw Płynnych, projekt rozporządzenia przygotowanego przez ekspertów ministerstwa rolnictwa zakłada "proporcjonalne stosowanie stawki przy uwzględnieniu tego zwolnienia, które jest możliwe przy zastosowaniu stosownej dyrektywy unijnej".
IAR, PAP