Lepper: nie będziemy płakać, ale renegocjować
Nie będziemy płakać, jeśli wejdziemy do
UE, ale w Unii muszą sobie zdawać sprawę, że będą renegocjacje
umów - powiedział w sobotę w Szczecinie na konferencji prasowej
przewodniczący Samoobrony, Andrzej Lepper. Lepper był gościem
zjazdu wojewódzkiego partii.
26.04.2003 | aktual.: 26.04.2003 17:39
Lider Samoobrony wyjaśnił, że umowy byłyby renegocjowane, gdyby we wcześniejszych wyborach parlamentarnych jego ugrupowanie przejęło władzę lub było ugrupowaniem współrządzącym. Lepper zaznaczył, że podczas ostatniej wizyty w Polsce komisarza unijnego Guentera Verheugena poinformował go o ewentualnych zamierzeniach Samoobrony.
Lepper powiedział dziennikarzom, że przed referendum "na każdy adres w Polsce" zostanie wysłana kartka pocztowa, na której będzie widniało hasło Samoobrony "wybór należy do ciebie". Na odwrocie kartki wypunktowane będą wszystkie zagrożenia związane z naszym przystąpieniem do UE.
Lepper zadeklarował, że Samoobrona nie będzie agitować społeczeństwa za tym, jak ma głosować. "My nie będziemy w tej kampanii mówić 'Głosujecie na nie!'. My jako partia - tak, mamy stanowisko, będziemy głosować na 'nie'. Ale my nikogo nie zmuszamy do głosowania na 'nie'. Niech każdy sam za siebie zdecyduje" - podkreślił lider Samoobrony.
Lepper zapowiedział, że w związku z kampanią przedreferendalną, którą przeprowadzi także jego partia, będą spotkania w całym kraju, zostanie też wydana broszura "na temat warunków i zagrożeń" naszego członkostwa w UE. "Dotrzemy do każdego" - zapewnił.