Trwa ładowanie...
d3ezgtu
21-06-2007 11:45

Lepper: nalegaliśmy, by sprawa Łyżwińskiego trafiła do sądu

Wicepremier Andrzej Lepper podkreślił, że Samoobrona nalegała na to, aby sprawa posła
Stanisława Łyżwińskiego jak najszybciej trafiła do sądu.

d3ezgtu
d3ezgtu

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro polecił w środę łódzkiej prokuraturze "niezwłoczne" wystąpienie do Sejmu z wnioskiem o uchylenie immunitetu Łyżwińskiego.

Śledztwo w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie wszczęte zostało w grudniu ubiegłego roku, po publikacji w "Gazecie Wyborczej". Tekst ten powstał na podstawie relacji Anety Krawczyk, byłej działaczki Samoobrony, która utrzymuje, że pracę w partii dostała za usługi seksualne świadczone Łyżwińskiemu i Lepperowi.

Śledczy prawdopodobnie chcą postawić Łyżwińskiemu zarzuty oferowania pracy w zamian za korzyść osobistą, zmuszania do usług seksualnych oraz gwałtu. Grozi za to do 12 lat więzienia.

Ziobro powiedział, że po uzyskaniu w Łodzi informacji na temat stanu tego śledztwa, polecił tamtejszemu prokuratorowi apelacyjnemu "niezwłoczne" wystąpić o uchylenie immunitetu poselskiego Łyżwińskiemu. Minister ocenił, że prokuratura ma już wystarczająco dużo materiałów, by sformułować i wysłać taki wniosek. Dodał, że jego zdaniem, dowody te świadczą o "poważnym prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa" przez Łyżwińskiego.

d3ezgtu

My nalegaliśmy, by minister Ziobro spowodował to, aby sprawa ta trafiła do sądu jak najszybciej - powiedział Lepper. Już od ponad pół roku szukamy ojca dla dziecka Anety Krawczyk, teraz prokuratura zaczęła szukać kobiet, które Łyżwiński zgwałcił - mówił.

Minister skrytykował dziennik "Fakt", który w czwartkowym wydaniu napisał o Łyżwińskim, że jest "oskarżany o molestowanie i gwałt na współpracownicach". Jak zaznaczył, prokuratura nie postawiła jeszcze zarzutów Łyżwińskiego.

"Fakt" pisze, że Łyżwiński jest oskarżony o pracę za seks i o gwałt. Jakim prawem "Fakt" pisze o Łyżwińskim "oskarżony", on jeszcze nie był przesłuchany w tej sprawie w ogóle, także jest podejrzany co najwyżej. Ale wolno pisać wszystko - powiedział Lepper.

Procedura przewiduje, że wniosek o uchylenie immunitetu formułuje prowadząca śledztwo prokuratura. Drogą służbową trafia on do Prokuratury Krajowej, która go opiniuje, a Prokurator Generalny formalnie przedkłada wniosek marszałkowi Sejmu.

d3ezgtu

W śledztwie przesłuchano dotąd ponad 150 osób. Zarzuty przedstawiono trzem: radnemu Samoobrony sejmiku województwa łódzkiego Jackowi P. (jest aresztowany), b. działaczowi Samoobrony z Myślenic Franciszkowi I. i b. działaczowi tej partii z Tomaszowa Mazowieckiego - Pawłowi G. Pierwszemu z nich zarzuca się m.in. nakłanianie Krawczyk do przerwania ciąży i narażenie życia kobiety, za co grozi do 8 lat więzienia. Drugi jest podejrzany o poplecznictwo i podżeganie do składania fałszywych zeznań, a Pawłowi G. - grożenie śmiercią Krawczyk i poplecznictwo. Obu grozi do 5 lat więzienia.

Łyżwiński niedawno zwracał się do Prokuratora Krajowego z wnioskiem o zmianę prokuratury, która zajmuje się sprawą. Łyżwiński, poseł ziemi łódzkiej, twierdzi, że prokuratura w Łodzi może być nieobiektywna. Do zmiany prokuratury nie doszło.

d3ezgtu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ezgtu
Więcej tematów