Lepper: jestem małym paluszkiem w rządzie
Wszystko wskazuje na to, że siadamy do stołu
i próbujemy sporządzić umowę koalicyjną - powiedział rano
dziennikarzom szef Samoobrony Andrzej Lepper. Jak podkreślił,
najpierw "wspólne punkty programowe", a "później rozmowa o
ewentualnych stanowiskach". Pytany, czy jest już jedną nogą w rządzie, Lepper odparł, że
jest w nim co najwyżej małym paluszkiem.
13.01.2006 | aktual.: 13.01.2006 12:20
Najpierw chcemy mieć jasność co do programu. Na podstawie programu poparliśmy rząd premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Zgoda programowa jest bardzo duża. Trzeba co do szczegółów usiąść i uwiecznić to na papierze - powiedział szef Samoobrony.
Jak mówił wicemarszałek Sejmu, na 100% pewne jest to, że koalicja jest niezbędna, a - jak podkreślił - na 60% może powiedzieć, że raczej idzie to w kierunku Samoobrony.
Na pytanie, czy będzie w piątek rozmawiał z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, Lepper odpowiedział, że "jeszcze nie". Ale tak blisko siebie jesteśmy, że jeżeli będzie trzeba, to ktoś przyjdzie od prezesa poprosić, albo jeśli ja będę uważał, że trzeba się spotkać, to się spotkamy - dodał.
Zdaniem Leppera, na rozmowy o ewentualnej koalicji jest cały przyszły tydzień. W jego opinii, finał powinien nastąpić przed 24 stycznia, przed głosowaniem budżetu.
Pytany, czy jest już jedną nogą w rządzie, Lepper odparł, że jest w nim co najwyżej małym paluszkiem.
Jak zaznaczył przewodniczący Samoobrony, jego partia będzie szukała także poparcia dla swoich poprawek do budżetu, które m.in. zwiększają środki na infrastrukturę, politykę regionalną i sferę socjalną.
W czwartkowy wieczór, po zażegnaniu sejmowego kryzysu wokół prac nad ustawą budżetową, w Sejmie pojawiły się informacje o możliwości powstania koalicji rządowej PiS z PSL, LPR i Samoobroną. Lider Ligi Roman Giertych poinformował dziennikarzy, że jego partia propozycję wejścia do takiego rządu dostała (czemu zaprzeczył rzecznik rządu), ale ją odrzuciła.
W sejmowych kuluarach - jak poinformował dziennikarzy szef SLD Wojciech Olejniczak - mówiło się, że funkcję wicepremiera miałby objąć Lepper, który jednak zaprzeczył takim doniesieniom. Lider Samoobrony powiedział, że żadnej propozycji ze strony PiS nie otrzymał, ale - jak dodał - "słońce współpracy" dla utworzenia stabilnej większości w Sejmie jest coraz bardziej wyraźne. Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie chciał komentować doniesień o możliwości powołania koalicji.