Lepper: córka wicemarszałek ma prawo być dyrektorem
Andrzej Lepper uważa, że nie ma nic niemoralnego w tym, że córka wicemarszałek Sejmu Genowefy Wiśniowskiej została dyrektorem sekretariatu ministra budownictwa Andrzeja Aumillera.
21.11.2006 14:40
"Dziennik" pisze, że Andrzej Aumiller spłaca w ten sposób dług wdzięczności wobec polityków Samoobrony.
Zdaniem Andrzeja Leppera, nie można dzieciom polityków odmawiać prawa do pracy również w administracji publicznej. Szef Samoobrony powiedział, że Sylwia Wiśniowska jest przygotowana do pełnienia swoich obowiązków i ma zaufanie ministra budownictwa.
"Dziennik" pisze, że Sylwia Wiśniowska zapytana o doświadczenie zawodowe zmieszała się, zaczęła się jąkać i odesłała dziennikarza do rzecznika prasowego. Pani wicemarszałek przyznała z kolei, że córka przed zatrudnieniem w ministerstwie "nie pracowała jakiś czas". Podkreśliła, że córka ukończyła licencjat i magisterkę i "jest świetnie przygotowana".