Leonid Mleczin: gen. Wojciech Jaruzelski odcisnął piętno
Wojciech Jaruzelski były wybitną postacią, jednym z tych polityków, którzy odciskają piętno na czasach, w jakich żyją - ocenił Leonid Mleczin, znany rosyjski publicysta specjalizujący się w tematyce międzynarodowej i historycznej.
25.05.2014 18:25
Mleczin wyjaśnił, że "inni politycy - przeciwnie - płyną z biegiem czasu, podporządkowują się temu, co czas z nimi czyni". - A generał Jaruzelski był jednym z tych, którzy brali czas pod siebie. Była to wybitna postać - podkreślił.
Rosyjski historyk zauważył, że "jednocześnie Jaruzelski był postacią złożoną". - U nas jest on oceniany różnie. Jedni uważają, że był "zuchem", gdyż nie pozwolił Polsce zboczyć z drogi socjalizmu. Inni - przeciwnie - uważają, że był polskim nacjonalistą; że wprowadził stan wojenny, aby wojska radzieckie nie mogły wkroczyć do akcji - powiedział.
Zdaniem Mleczina "w Rosji oceny jego działalności będą sprzeczne". - Znałem wielu wojskowych, oficerów wywiadu, którzy go bardzo nie lubili; uważali go za polskiego nacjonalistę, który w rzeczywistości nie lubił Moskwy. Takie opinie słyszałem często - oświadczył.
Historyk również zaznaczył, że Jaruzelski był prezydentem zaprzyjaźnionego państwa. - Kreml postąpiłby mądrze, gdyby wykorzystał tę sytuację do jakichś kontaktów z Warszawą - oznajmił.
Mleczin to jeden z bardziej znanych rosyjskich dziennikarzy. Od 1997 roku jest związany z telewizją TV Centr (TVC). Wcześniej - w latach 1993-96 - był zastępcą redaktora naczelnego dziennika "Izwiestija". Karierę dziennikarską zaczynał w tygodniku "Nowoje Wremia", w którym pracował blisko 15 lat (1979-93).
Jest m.in. autorem głośnego cyklu dokumentalnego "Bohaterowie i ofiary zimnej wojny", który TVC emitowała w pierwszej połowie 2009 roku. Jeden z odcinków był poświęcony wydarzeniom, które doprowadziły do upadku komunizmu w Polsce i innych krajach dawnego bloku wschodniego.