Lekcje seksu dla czterolatków
Już małe dzieci powinny być poddane edukacji seksualnej; takie wnioski płyną z konferencji współorganizowanej przez MEN i resort zdrowia - donosi "Rzeczpospolita".
Jak czytamy, już sześciolatek powinien rozumieć pojęcie "akceptowalny seks", a 12-latek potrafić "komunikować się w celu uprawiania przyjemnego seksu". Takie wnioski płyną z konferencji naukowej, którą współorganizowały resorty edukacji i zdrowia - podaje gazeta i zaznacza, że choć podczas konferencji przedstawiono jedynie propozycje zmian w edukacji seksualnej, przedstawiciele obu resortów opowiedzieli się za ich popularyzacją.
"Rz" przytacza dane WHO, z których wynika, że "rozwój seksualności rozpoczyna się w momencie urodzenia", więc edukację należy rozpocząć przed czwartym rokiem życia; jak czytamy, dziecko powinno umieć "wyrażać własne potrzeby, życzenia i granice, na przykład w kontekście zabawy w lekarza". Natomiast między 9. a 12. rokiem życia dziecko powinno umieć "brać odpowiedzialność za bezpieczne i przyjemne doświadczenia seksualne".
Gazeta przytacza m.in. wypowiedzi przedstawicieli resortów zdrowia i edukacji uczestniczących w konferencji. Wiceminister edukacji Joanna Beredzik powiedziała, że standardy te nie będą wdrażane w szkołach. - To jedynie dyskusja na ten temat - zaznaczyła i dodała w trakcie dyskusji, że chce "rozpowszechnić ten raport wśród nauczycieli i rodziców".