"Lekcje o holokauście są aktem prowokacji"
Palestyńczycy sprzeciwiają się planom wprowadzenia lekcji o holokauście w szkołach prowadzonych przez ONZ-owską agencję UNRWA. Nazywają ten pomysł "aktem prowokacji". Hamas wezwał Palestyńczyków do przeciwstawienia się "zbrodni kulturalnej".
03.03.2011 | aktual.: 03.03.2011 05:28
Rządzący Strefą Gazy Hamas określił ten projekt jako "wyzwanie dla uczuć Palestyńczyków". Oskarżył UNRWA o "działania polityczne, które godzą w interesy Palestyńczyków i naruszają ich kulturę oraz niezmienne wartości".
- To próba narzucenia nam kultury pogodzenia się z okupacją. Chcą, byśmy zaakceptowali ich opowieści i kłamstwa, żeby zyskać nasze współczucie - czytamy w oświadczeniu resortu kultury Strefy Gazy.
Ministerstwo zaprotestowało też przeciwko próbom "brutalnej ingerencji w sprawy wewnętrzne". Jego zdaniem, dzieci i młodzież powinny się uczyć raczej o "okupacji, terrorze i rasizmie".
Zgodnie zaprotestowały w tej sprawie przedstawiciele na co dzień ostro rywalizujących ze sobą władz, dwóch odrębnych enklaw palestyńskich w granicach Izraela - Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu.
Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) zamierzała wprowadzić do podręczników treści poświęcone zagładzie Żydów.
W podobnym tonie wypowiedzieli się przedstawiciele władz Autonomii Palestyńskiej (Zachodniego Brzegu), nazywając holokaust mianem "wielkiego kłamstwa" .