Lekarze z Polski leczą uchodźców w Gori
Grupa polskich lekarzy opiekuje się gruzińskimi uchodźcami z Południowej Osetii. W obozie dla uchodźców w Gori polscy lekarze otworzyli punkt konsultacyjny. Opatrunki i lekarstwa dostarczane są samolotami z Polski. Transporty organizują głównie dwie fundacje: „Wspólnota Polska" i Fundacja Pomocy Polakom na Wschodzie.
05.09.2008 14:07
Jak szacuje doktor Bartłomiej Guzik, każdego dnia po pomoc medyczną przychodzi ponad stu pacjentów. W obozie, w którym pracują lekarze z Polski, mieszka około 1500 uchodźców; głównie kobiety z dziećmi i starcy. Uchodźcy najczęściej chorują na grypę i zapalenie płuc. Zdarzają się również przypadki zawałów serca i ostrych infekcji ran postrzałowych - mówi doktor Guzki.
Lekarze oceniają, że warunki sanitarne w miasteczku namiotowym wybudowanym przez Czerwony Krzyż są znośne. Uchodźcy mają dostęp do wody pitnej i toalet. Według szacunków gruzińskich władz na terenie Gruzji schroniło się ponad 16 tysięcy uchodźców z Osetii Południowej.