Lekarze składają deklaracje wypowiedzeń z pracy
Zapowiadana przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) akcja masowego składania wypowiedzeń z pracy rano nie wyglądała groźnie. Lekarze składają tylko deklaracje w tej sprawie, deponują je w izbach lekarskich bądź w oddziałach OZZL. W niektórych szpitalach od takiej akcji odstąpiono.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/strajk-lekarzy-6038682734092929g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/strajk-lekarzy-6038682734092929g )
Strajk lekarzy
Jak poinformował wiceminister zdrowia Bolesław Piecha, sytuacja strajkowa w służbie zdrowia jest "ustabilizowana" - strajkuje 196 szpitali, a jednodniowe urlopy na życzenie były realizowane w 27 szpitalach. Wyraził nadzieję, że nie dojdzie do eskalacji strajku, a 4 czerwca dojdzie do kolejnej tury rozmów.
Na Podkarpaciu wypowiedzenia u dyrekcji złożyło w czwartek ok. 270 lekarzy - z dwóch szpitali w Rzeszowie, jednego w Przemyślu i w Sanoku. Wcześniej zamiar taki w specjalnych ankietach zadeklarowało 850 podkarpackich lekarzy.
Jak poinformował przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL) na Podkarpaciu, Zdzisław Szramik, w szpitalach w Krośnie, Mielcu, Tarnobrzegu i Stalowej Woli nie zdążono na czas zebrać wszystkich wypowiedzeń i do dyrekcji placówek trafią one 5 czerwca. W pozostałych szpitalach trwa jeszcze zbieranie ankiet.
Na Opolszczyźnie lekarze strajkowali w siedmiu szpitalach. Do protestu dołączył szpital w Oleśnie. Dodatkowo w szpitalu w Nysie urlopy na żądanie wzięło 25 ze 102 zatrudnionych tam lekarzy - poinformował dyżurny monitorującego protest Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody opolskiego.
Oprócz Oleśna, strajki trwają w Zakładzie Opieki nad Matką i Dzieckiem w Opolu, w Wojewódzkim Centrum Medycznym i opolskim szpitalu MSWiA. W województwie strajkują szpitale w Kędzierzynie Koźlu, Krapkowicach i szpital MSWiA w Głuchołazach. Flagi i informacja o proteście pojawiły się również na Centrum Rehabilitacji w Korfantowie i szpitalu wojskowym w Opolu.
W woj. śląskim, gdzie strajkują - według OZZL - 62 placówki a według wojewody 51, rozpoczyna się zbieranie podpisanych druków wypowiedzeń umów o pracę. Do 18 czerwca dane o liczbie zebranych wypowiedzeń powinny wpłynąć do zarządu regionu śląskiego OZZL, a 20 czerwca podjęta zostanie decyzja o dacie ewentualnego ich złożenia. Wtedy też ma być ujawniona lista szpitali i zakładów opieki zdrowotnej, w których lekarze złożą wypowiedzenia umów o pracę i umów cywilnoprawnych.
Według szefa śląskiego regionu OZZL Macieja Niwińskiego, wypowiedzenia złoży większość ordynatorów i zastępców ordynatorów szpitali.
Lekarze na Dolnym Śląsku nie przewidują w czwartek zaostrzenia formy protestu. Nadal protestuje 15 szpitali w województwie. Odłożono decyzję o ewentualnym składaniu wypowiedzeń. W piątek urlopy na żądanie mają wziąć lekarze ze szpitala w Świdnicy.
W woj. małopolskim strajkuje 21 placówek, w tym 19 szpitali. Ww małopolskim oddziale OZZL trwało zbieranie deklaracji na temat wypowiedzeń lekarskich. Dokładnych danych nie ma. OZZL informuje jedynie, że w szpitalu im. Żeromskiego takie deklaracje złożyło ok. 70% lekarzy. W woj. świętokrzyskim strajk kontynuują lekarze w 15 z 24 szpitali; w szpitalu św. Aleksandra w Kielcach był strajk dwugodzinny. Szefowie OZZL z poszczególnych szpitali składają w Świętokrzyskiej Izbie Lekarskiej wypowiedzenia z pracy, zebrane od lekarzy. Mają one charakter depozytu; trafią do dyrektorów szpitali, gdy zdecyduje o tym OZZL. Od środy trwa pogotowie protestacyjno-strajkowe Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w regionie świętokrzyskim.
Do lubelskiego zarządu regionu OZZL dotychczas dotarły deklaracje o gotowości do zwolnienia się z pracy jedynie od lekarzy z dwóch szpitali. 11 medyków gotowych jest zwolnić się ze szpitala w Opolu Lubelskim, natomiast 12 - ze szpitala w Janowie Lubelskim. W Lubelskiem protestują jedynie lekarze ze szpitala w Białej Podlaskiej. Specjalistyczne poradnie przy tym szpitalu pracują przy zmniejszonej obsadzie lekarskiej. Na piątek jednodniowy strajk zapowiedzieli lekarze ze szpitala im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie.
W Wielkopolsce strajkuje w czwartek 20 na 60 szpitali. Kolejnych 11 szykuje się do rozpoczęcia akcji protestacyjnej. Spór zbiorowy z dyrekcją rozpoczyna Szpital Matki i Dziecka przy ul. Krysiewicza w Poznaniu. Najwięcej deklaracji zwolnień jest w szpitalach Piły i w 111. Szpitalu Wojskowym w Poznaniu. Według OZZL, deklaracje dotyczą tutaj 60-70% kadry. Składanie deklaracji potwierdza także szef związkowców w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kaliszu Krzysztof Szczęsny, który powiedział PAP, że liczba zdecydowanych na zwolnienie się z pracy jest "tajemnicą".
W Gorzowie Wlkp., mimo że komornik odblokował konto lecznicy, głodówkę nadal prowadzi 12 osób. Na piątek planowana jest blokada kilku rond w mieście, w tym jednego w ciągu tranzytowej trasy nr 3. Związkowcy zawieszą protest, gdy dyrekcja i NFZ zapewnią, iż w kolejnych miesiącach szpital również otrzyma pieniądze pozwalające na świadczenie usług w pełnym zakresie.
W woj. lubuskim, po jednodniowych urlopach na żądanie, lekarze wrócili do pracy. W środę na zasadzie ostrego dyżuru pracowało w tym regionie osiem szpitali. Prawdopodobnie bezterminowy strajk rozpocznie się w nich w poniedziałek. Według tamtejszego oddziału OZZL, nie ma akcji składania wypowiedzeń.
Na Podlasiu obydwa szpitale specjalistyczne pracują w formie ostrego dyżuru. W Łomży lekarze wstrzymali się ze złożeniem wypowiedzeń do wyników piątkowych rozmów z rządem. W Ostrołęce rozważają składanie wypowiedzeń. Także w Ostrołęce poradnie specjalistyczne: cukrzycowa, nefrologiczna, hematologiczna, gastrologiczna, neurologiczna, chirurgii naczyniowej, psychiatryczna, dziecięca i częściowo kardiologiczna zostały zamknięte do odwołania.
Nadal strajkują cztery największe szpitale w Białymstoku, Łomży, Suwałkach i Bielsku Podlaskim. Lekarze w trzech ostatnich szpitalach - według OZZL - są gotowi składać wymówienia z pracy.
Lekarze w Łódzkiem nadal nie strajkują. Czekają na zakończenie wymaganych prawem procedur strajkowych. Tymczasem w jednym ze szpitali w Sieradzu ponad 80 lekarzy złożyło wypowiedzenia. To więcej niż połowa pracujących tam medyków.
W regionie kujawsko-pomorskim większość lekarzy zatrudnionych jest na podstawie kontraktów, co uniemożliwia im podejmowanie akcji strajkowej. Po solidarnościowym proteście, który polegał na wykorzystaniu w środę przez znaczną część lekarzy jednodniowych urlopów na żądanie, w czwartek wszystkie placówki służby zdrowia pracowały normalnie.
W Zachodniopomorskiem nie ma informacji o zwolnieniach z pracy. Wznowiono jednak strajk ok. 180 lekarzy ze Szpitala Klinicznego przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Klinika pracuje jak na ostrym dyżurze. Planowe zabiegi odwołano. Pozostałe szpitale w woj. zachodniopomorskim pracują normalnie.
W woj. pomorskim w dalszym ciągu strajkuje 20 z 31 szpitali. Według szefa pomorskiego OZZL Andrzeja Sokołowskiego, do protestu miały dołączyć kolejne trzy placówki. Rano nie miał jednak potwierdzenia tej informacji. Sokołowski poinformował też, że lekarze mają składać wypowiedzenia z pracy. Nie wiedział, jaką skalę będzie miała ta akcja. Na Warmii i Mazurach w czwartek kontynuują strajk dwa szpitale: wojewódzki w Elblągu i powiatowy w Działdowie. Placówki pracują w systemie ostrego dyżuru - poinformował szef warmińsko-mazurskiego OZZL Krzysztof Politewicz.
Dr Janusz Reguła, kierujący strajkiem w działdowskim szpitalu poinformował, że w poniedziałek rozpocznie się zbieranie deklaracji wśród lekarzy o składaniu wypowiedzeń z pracy. Z przeprowadzonej kilka dni temu ankiety wynika, że większość, bo 58% lekarzy działdowskiego szpitala opowiada się za rezygnacją z pracy.
W Warszawie lekarze nie składają wypowiedzeń. Do takiej akcji są gotowe - według tutejszego OZZL - cztery mazowieckie placówki: dwie w Siedlcach, po jednej w Wyszkowie i w Wołominie. Akcji zwolnień raczej nie będzie w największym w kraju szpitalu przy ul. Banacha w Warszawie. Jak wyjaśnił szef tamtejszych związków Maciej Jędrzejowski, w szpitalach klinicznych lekarze są najczęściej zatrudnieni na podwójnych etatach: w Akademii Medycznej i w szpitalu, co komplikuje tę formę protestu.