ŚwiatLekarze powiedzieli, że jej syn ma zaparcia - w rzeczywistości miał raka

Lekarze powiedzieli, że jej syn ma zaparcia - w rzeczywistości miał raka

W Wielkiej Brytanii doszło do wstrząsającej pomyłki lekarzy. 5-letni Charlie Woolley przez pięć miesięcy był odsyłany 11 razy do domu zanim zdiagnozowano u niego nowotwór. Lekarze przekonywali matkę, że jej syn cierpi na zaparcia. Tak późna diagnoza zmniejszyła jego szanse przeżycia o połowę - z 80 do 40 proc. - informuje "Daily Mail".

Lekarze powiedzieli, że jej syn ma zaparcia - w rzeczywistości miał raka
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

13.03.2013 | aktual.: 13.03.2013 10:20

Charlie zaczął narzekać na ból brzucha w styczniu zeszłego roku. Nie chciał jeść i robił się blady. Lekarz powiedział pani Woolley, że to najprawdopodobniej zwykłe zaparcie. Ale stan dziecka pogarszał się z tygodnia na tydzień a jego brzuch ciągle puchł. W czasie następnych wizyt w szpitalu lekarze przepisali dziecku środki przeczyszczające i odesłali do domu.

- W dzieciństwie u Charliego zdiagnozowano zespół Aspergera i lekarze powiedzieli, że zaparcia mogą być problemem dzieci autystycznych - tłumaczyła matka chłopca.

W marcu i kwietniu Charlie był w szpitalu kilkukrotnie. Dziecku ponownie przepisano środki przeczyszczające.

Według relacji matki, w maju stan zdrowia chłopca dramatycznie się pogorszył. - Charlie wyglądał, jakby był w dziewiątym miesiącu ciąży. Odczuwał tak duży ból, że przestał chodzić do szkoły. Nie mógł nawet chodzić ani stać.

Podczas 11 wizyty w szpitalu w Blackpool, mama Charliego oznajmiła pielęgniarce, że nie opuści szpitala, zanim jej syn nie zostanie zbadany tomografem. Po wykonaniu kolejnych badań i biopsji Charliego skierowano do szpitala dziecięcego w Manchesterze. Tam pani Woolley dowiedziała się, że jej syn ma nerwiaka płodowego - złośliwy nowotwór wywodzący się z komórek cewy nerwowej (neuroblastów).

Wczesne wykrycie tego nowotworu daje od 80 do 95 procent szans na przeżycie, ale tak późna diagnoza u Charliego zmniejszyła jego szanse do 40 procent. Obecnie Charlie przechodzi chemioterapię i czeka na operacją usunięcia nerwiaka.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)