Polska"Lekarze po prostu zastrajkowali"

"Lekarze po prostu zastrajkowali"

Lekarze opuścili swoich pacjentów - czyli doszło do strajku w służbie zdrowia - uważa prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Krzysztof Panas. W ten sposób ocenił on postawę lekarzy, którzy zamknęli swoje gabinety i nie podpisali umów z funduszem.

"Lekarze po prostu zastrajkowali"
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

_ "Taka sytuacja zmusza wszystkie struktury odpowiedzialne z organizację służby zdrowia do podjęcia wszelkich działań, aby można byłoby zorganizować podstawową opiekę zdrowotną"_ - powiedział Panas. Prezes funduszu podkreślił, że cały czas trwa walka o taki model opieki zdrowotnej jaki był - czyli opierający się o opiekę lekarzy rodzinnych i lekarzy funkcjonujących w podstawowej opiece zdrowotnej. Zapewnił, że będzie prosił i namawiał, aby został spełniony podstawowy warunek jaki jest niezbędny do podjęcia rozmów - czyli przystąpienie do konkursu ofert.

"Na 16 województw mamy 10, które są w pełni zabezpieczone w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej" - poinformował Panas.

Obraz

Krzysztof Panas podkreślił, że to nie on jest przeszkodą w rozmowach z lekarzami, ale stanowią ją sami lekarze, którzy ofert do tej pory złożyli i - zdaniem Panasa - nie chcą leczyć pacjentów. "Jeżeli ci wszyscy, którzy nie złożyli ofert chcą je złożyć to zostaną przyjęci z otwartymi rękami" - zapewniał prezes NFZ.

Najtrudniejsza sytuacja jest w Wielkopolskiem, gdzie podstawową opiekę medyczną ma zapewnioną jedynie 20% pacjentów. Na Dolnym Śląsku jest to - jak powiedziała rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia Renata Furman "nieco ponad 60%".

Podstawowej opieki medycznej nie ma zagwarantowanej blisko 30% mieszkańców Podkarpacia, ok. 25% mieszkańców Śląska. Nie udało się jej także zapewnić w pełni w Lubuskiem i Podlaskiem.

Jednak do 15 stycznia lekarze niezależnie od tego czy podpisali umowy z funduszem będą mogli leczyć pacjentów, kierować do specjalistów i wypisywać recepty na takich samych warunkach jak w ubiegłym roku. (iza)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)