Lekarze odpowiedzą za śmierć pacjentki
Nieumyślne spowodowanie śmierci zarzuca Prokuratura Rejonowa w Wadowicach dwóm lekarzom szpitala w Suchej Beskidzkiej - ordynatorowi oddziału wewnętrznego i jego zastępcy.
Ordynatorowi prokurator przedstawił dodatkowo zarzut przyjmowania korzyści majątkowej.
Tragedia wydarzyła się cztery lata temu. Do Szpitala Rejonowego w Suchej Beskidzkiej zgłosiła się młoda kobieta - Małgorzata S. Ordynator oddziału wewnętrznego rozpoznał u pacjentki zapalenie jelita grubego. Nie poddał jej jednak operacji, lecz wypisał ze szpitala. Po niecałym miesiącu kobieta ponownie zgłosiła się na leczenie. Jej stan był już bardzo ciężki. Zastępca ordynatora także nie zdecydował się na usunięcie jelita. Chora kobieta zmarła w lipcu 1997 r.
Powołani przez prokuraturę biegli lekarze uznali, że zabieg chirurgiczny mógł uratować życie Małgorzacie S. Według prokuratury, ordynator szpitala przyjął także trzykrotnie łapówkę, która miała związek z pobytem i leczeniem w szpitalu Małgorzaty S. W sumie była to kwota co najmniej 600 zł.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci lekarzom grozi kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Łapownictwo zagrożone jest karą więzienia od sześciu miesięcy do ośmiu lat.(ck)