Lekarze oczekują na spotkanie z premierem
"Biały szczyt" nie przynosi żadnych efektów,
dlatego oczekujemy na spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem -
powiedział przewodniczący Ogólnopolskiego Związku
Zawodowego Lekarzy, Krzysztof Bukiel.
Poinformował także, że związek skierował w tej sprawie list do szefa doradców premiera, ministra Michała Boniego. Zdaniem Bukiela, rząd nie bierze pod uwagę propozycji reformy systemu ochrony zdrowia przedstawianych przez lekarzy.
"Przesyłamy ten list do pana, jako osoby współodpowiedzialnej za kształt rządowego programu zmian w ochronie zdrowia. Przesyłamy go między innymi dlatego, że nie udało się nam namówić pana na bezpośrednie spotkanie, w czasie którego moglibyśmy przedstawić program OZZL dotyczący reformy opieki zdrowotnej (podobnie jak nie udało się nam namówić pana premiera na takie spotkanie)" - piszą związkowcy w piśmie do Boniego.
Dodają, iż "obawiają się", że zarówno minister Boni jak i sam premier "kierują się jakimiś stereotypami lub uprzedzeniami w ocenie OZZL". "Oczywiście jest jeszcze taka możliwości, wcale nie mało prawdopodobna, że kierują się panowie nie uprzedzeniami, ale złą wolą. W takiej sytuacji oczywiście nasze starania będą skazane na niepowodzenie" - napisali lekarze.
Bukiel poinformował, że podczas piątkowego spotkania Zarządu Krajowego OZZL w Bydgoszczy, związkowcy podejmą decyzję co do dalszego uczestnictwa w pracach "białego szczytu".