Lekarze chcą lepiej poznać chorobę Parkinsona
Domy pomocy społecznej powinny otworzyć drzwi lekarzom mogącym zdiagnozować chorobę Parkinsona. Zaapelowali o to uczestnicy zorganizowanej w Katowicach konferencji na temat tej choroby. 11 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Osób z Chorobą Parkinsona.
11.04.2005 | aktual.: 11.04.2005 15:46
O skali problemu, jaki stanowi ta choroba, o sytuacji pacjentów i możliwościach leczenia rozmawiali w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim m.in. lekarze i chorzy.
Objawy choroby Parkinsona często nie są rozpoznawane i mylone z objawami starzenia, dlatego ważne jest, aby wysyłać lekarzy- specjalistów do domów opieki społecznej, aby móc fachowo zdiagnozować tę chorobę - powiedziała uczestnicząca w konferencji senator Krystyna Bochenek.
Przewodniczący Śląskiego Stowarzyszenia Osób Dotkniętych Chorobą Parkinsona, Józef Twardak, przypomniał o zapoczątkowanej na Śląsku rok temu akcji nawiązywania kontaktów z domami opieki społecznej. Do tej pory 18 domów pomocy w regionie wpuściło lekarzy w celu wykrycia choroby Parkinsona. Dzięki tej akcji zostało przebadanych 1048 pacjentów, z czego u 221 podejrzewa się chorobę, a w 42 przypadkach ją wykryto.
Organizatorzy podkreślali, że w walce z chorobą niezwykle istotne jest duchowe i psychologiczne wsparcie dla chorych. Sami chorzy mówili, że najważniejsze to nauczyć się żyć z chorobą Parkinsona.
Kiedy dowiedziałem się o chorobie, początkowo się przestraszyłem, że nie będę mógł dalej malować, staram się, na ile to możliwe, utrzymywać w dobrej formie fizycznej. Najważniejsze jest, by próbować wszystko robić i codziennie ćwiczyć. A kiedy zostaję sam, wyciszam się i maluję wtedy obrazy - powiedział 59- letni Wojciech Gala, malarz z Zawiercia, u którego chorobę Parkinsona wykryto 10 lat temu.
To trudna choroba. W walce z nią z jednej strony jest ważne odpowiednie leczenie medyczne, z drugiej podejście do chorych. Należy uczynić wszystko, aby osobom chorym na parkinsona było jak najlżej, trzeba uczulić społeczeństwo na nieszczęście innych. Musimy otworzyć serce dla wszystkich potrzebujących pomocy - apelował do zgromadzonych wojewoda śląski Lechosław Jarzębski.
Osób dotkniętych parkinsonem jest na Śląsku ok. 10 tysięcy. Choroba polega na zaburzeniu wydzielania dopaminy - neuroprzekaźnika umożliwiającego przewodzenie bodźców ruchowych. W rezultacie chorzy mają zaburzenia równowagi, spowolnione ruchy, sztywne mięśnie, drżą im ręce.
Od 1998 roku na świecie i w Polsce obchodzony jest 11 kwietnia Międzynarodowy Dzień Osób z Chorobą Parkinsona. Dzień ten jest datą urodzin Jamesa Parkinsona - lekarza, który w 1817 roku pierwszy opisał to schorzenie.