Lekarz złożył pozew. Domaga się 100 tys. zł
Pediatra Paweł Kukiz-Szczuciński złożył pozew i domaga się od Jerzego Zięby 100 tys. zł.
- Doniósł na swojego kolegę, członka Kukiz'15 posła Pawła Skuteckiego za to, że na marszu zorganizowanym przez Stop NOP Skutecki miał odwagę jako poseł wyrazić się na temat szczepionek. W mentalności Polaków jest głęboko zakorzeniona nienawiść i całkowita pogarda dla takich ludzi, którzy donoszą na swojego – twierdzi Jerzy Zięba.
I dodaje: - Za czasów ubecji wiele osób ginęło, bo sąsiad doniósł na sąsiad, Polak na Polaka. Donoszenie dla prawdziwego Polaka to czyn, na który się nie godziny. To absolutne dno i rynsztok.
To co najmniej niedopowiedzenie, bo pozew dotyczy innej kwestii.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Rozmawialiśmy z pediatrą w czasie, gdy przebywa na misji humanitarnej na granicy Ugandy i z Sudanu Południowego. Leczy m.in. dzieci chore na ospę i malarię.
- O ile wiem, ma wykształcenie górnicze, skończył chyba AGH i nie ma nic wspólnego z medycyną. Nie ma żadnego wykształcenia medycznego. Nie uważam, by milczenie kolegów i koleżanek, których atakuje za używanie medycyny konwencjonalnej, było słuszne. Mam nadzieję, że pójdą za moim przykładem i też będą go pozywać – mówi lekarz.
Jednym z pierwszych lekarzy, który pozwał Jerzego Ziębę, był dr Dawid Ciemięga. Na podstawie złożonego przez niego materiału dowodowego prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie zniesławienia.
Komentarz pojawił się po śmierci 14-miesięcznej dziewczynki, która nie była szczepiona i zmarła z powodu powikłań związanych z zakażeniem pneumokokami. Szczepienie przeciwko tej chorobie jest obowiązkowe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
*Zobacz także: *Jarosław Gowin o tropach ws. Tuska. Uchylił rąbka tajemnicy **