Lekarz złapany na pijaństwie nadal leczy
Lekarz z Iławy na Mazurach zwolniony dyscyplinarnie z pracy, za
dyżurowanie po pijanemu w pogotowiu przyjmował pacjentów w przychodni, będąc ponownie pod wpływem alkoholu.
18.11.2003 14:50
Doktor Szczepan B. był zatrudniony w pogotowiu i przychodni. Badanie alkomatem wykazało, że podczas dyżuru w pogotowiu ratunkowym miał w wydychanym powietrzu 3,5 promila alkoholu. Kiedy dyrektor szpitala w Iławie - któremu podlega pogotowie - zwolnił go z pracy, lekarz poszedł do przychodni. Zanim go ponownie zatrzymano zdążył przyjąć 4 pacjentów.
Obecnie 48-letni lekarz jest w Izbie Wytrzeźwień. Tym razem nie skończy się na wyrzuceniu z kolejnej pracy. Policja prawdopodobnie postawi Szczepanowi B. zarzut narażenia na niebezpieczeństwo życia i zdrowia pacjentów. Grozi mu za to do 3 lat więzienia. (iza)