Lekarz zatrzymany za fałszywe dokumenty dot. wykształcenia
O posługiwanie się fałszywymi dokumentami,
dotyczącymi wykształcenia, podejrzewany jest 43-letni Piotr D.,
lekarz z Bolesławca (Dolnośląskie). Dzięki fałszerstwu był
zatrudniany w różnych placówkach służby zdrowia na wyższych
stanowiskach. Mężczyzna został zatrzymany, grozi mu 8 lat więzienia.
19.06.2007 15:30
Jak powiedział prok. Adam Zieliński z Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu, zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez lekarza złożyła dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bolesławcu.
W trakcie sprawdzania dokumentów 43-letniego mężczyzny, dyrektorka nabrała podejrzeń co do ich autentyczności i sama sprawdziła ich oryginalność - powiedział Zieliński. Okazało się, że mężczyzna przedstawił m.in. zaświadczenie z 1998 r. o zdobyciu specjalizacji w zakresie medycyny ratunkowej, a takie dyplomy wydawane są od 2001 r. Podobnie było z dyplomem z 1999 r. dotyczącym specjalizacji w zakresie otolaryngologii.
Wezwany do wyjaśnienia sprawy mężczyzna wyjechał z Bolesławca, pod pretekstem uzyskania i dostarczenia oryginałów dokumentów. Policja zatrzymała go w Łódzkiem.
Dzięki sfałszowanym dokumentom dotyczącym kwalifikacji Piotr D. został zatrudniony w marcu br. w bolesławieckim zoz na stanowisku zastępcy dyrektora ds. restrukturyzacji i lecznictwa.
Prokuratura ustaliła, że Piotr D. jest w rzeczywistości lekarzem, ale nie ma specjalizacji, na jakie się powoływał i przedstawiał dokumenty. Podobnych czynów jak w Bolesławcu Piotr D. miał się dopuścić w różnych placówkach na terenie kraju, gdzie był zatrudniany. List gończy za nim wystawiła w związku z tym w ub. tygodniu Prokuratura Rejonowa w Czarnkowie (Wielkopolska).
43-latek prawdopodobnie odpowie za próbę wyłudzenia wynagrodzenia oraz za fałszowanie dokumentów i posługiwanie się tymi dokumentami.