Lekarz: u papieża może dojść do zakażenia krwi
Jeśli u papieża wystąpiło zakażenie dróg
moczowych, może w efekcie dojść do zagrażającego jego życiu
zakażenia bakteryjnego krwi - uważa specjalista chorób
wewnętrznych z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, lek.
med. Grzegorz Olejniczak.
01.04.2005 | aktual.: 01.04.2005 06:27
Jak poinformował w czwartek wieczorem rzecznik Watykanu Joaquin Navarro Valls, Jan Paweł II dostał wysokiej gorączki spowodowanej infekcją układu moczowego.
Infekcje dróg moczowych, charakteryzujące się bolesnym i częstym oddawaniem moczu oraz zwiększoną ciepłotą ciała, w przypadku młodego człowieka nie są postrzegane jako ciężkie schorzenie, zagrażające życiu. Gorzej jest w przypadku osoby starszej - wyjaśnił Olejniczak.
Według lekarza zły stan ogólny zdrowia Jana Pawła II może ułatwić pojawienie się zagrażającego życiu zjawiska urosepsy, czyli zakażenia bakteryjnego krwi, stanowiącego powikłanie zakażenia dróg moczowych. Bakterie obecne w drogach moczowych przedostają się wówczas do krwi i następuje zakażenie ogólnoustrojowe - powiedział Olejniczak.
Jak ocenił lekarz, to co obecnie dzieje się z papieżem, najprawdopodobniej nie jest związane z jego poprzednimi kłopotami zdrowotnymi. To rzecz nowa, wynikająca z osłabienia odporności papieża - uważa specjalista.