Lekarz oskarżony o śmierć pacjentki i przyjęcie łapówki
51-letni lekarz z Kępna (woj. wielkopolskie)
został oskarżony o popełnienie błędu medycznego i nieumyślne
spowodowanie śmierci pacjentki oraz przyjęcie łapówki. Grozi mu do
ośmiu lat więzienia.
31.12.2004 14:50
Lekarz nie wykonał odpowiedniego badania kobiety przed zabiegiem chirurgicznym. Doprowadziło to do wytworzenia przetoki żółciowej i stanów zapalnych, które w konsekwencji spowodowały później zgon - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu, Janusz Walczak.
Do zdarzenia doszło rok temu. Po zabiegu operacyjnym stan zdrowia pacjentki nie był dobry, została przewieziona do szpitala we Wrocławiu. Tam nastąpił zgon chorej. Prokuratura twierdzi, że przed przewiezieniem kobiety, jej mąż wręczył lekarzowi 200 złotych łapówki.
W trakcie śledztwa, skorzystano z opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej. Stwierdzili oni, że lekarz popełnił błąd lekarski, co w konsekwencji spowodowało zgon pacjentki.
Lekarz nie przyznaje się do winy. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara do pięciu lat więzienia, a za przyjęcie łapówki - do ośmiu lat.
