Trwa ładowanie...
d1rg7vk
29-10-2008 15:29

Lekarka i pielęgniarka oskarżeni ws. śmierci niemowlaka

Prokuratura w Kartuzach sporządziła akt oskarżenia w sprawie śmierci półrocznego chłopca z Sierakowic (woj. pomorskie), który zmarł nie doczekawszy się pomocy lekarskiej. Zarzuty obejmują lekarkę i pielęgniarkę z kartuskiego szpitala.

d1rg7vk
d1rg7vk

Na początku marca br. mieszkanka Sierakowic, matka półrocznego chłopca, zaniepokojona jego stanem zdrowia udała się do przychodni w Kartuzach. Stamtąd lekarz odesłał ją z dzieckiem do miejscowego szpitala, gdzie pielęgniarka ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego - nie zbadawszy dziecka, wysłała kobietę po skierowanie od lekarza. Matka chłopca wróciła do Sierakowic. W drodze stan zdrowia dziecka jeszcze się pogorszył i pomimo reanimacji w miejscowej przychodni dziecko zmarło.

Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci dziecka była "ostra niewydolność krążenia", która wystąpiła u niemowlęcia z uszkodzeniem serca - konkretnie zapaleniem mięśnia serca. Poza tym dziecko miało zwężoną tętnicę główną, zaawansowane uszkodzenie wątroby i zmiany w trzustce.

W lipcu br. powołana przez prokuraturę biegła ze stołecznego Centrum Zdrowia Dziecka wydała opinię, z której wynikało, że istniał bezpośredni związek pomiędzy nieudzielaniem pomocy dziecku w przychodni i szpitalu w Kartuzach a jego śmiercią.

W oparciu o tę opinię prokuratura przedstawiła w połowie lipca lekarce i pielęgniarce zarzuty narażenia życia i zdrowia pacjenta oraz nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Czyny te są zagrożone karą do pięciu lat więzienia.

d1rg7vk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1rg7vk
Więcej tematów