Lech Wałęsa grzmi na Facebooku. "Dlaczego PiS zostawił na pastwę Rosjan prezydenta?"
W najnowszym poście Lech Wałęsa nawiązuje do katastrofy smoleńskiej i zadaje pytania posłom PiS. "Nie interesowało ich, co się dzieje z parą prezydencką oraz całą delegacją pozostawioną w Katyniu?" - napisał.
13.02.2018 | aktual.: 28.03.2022 10:32
"Jeśli Kaczyński tyle razy podczas miesięcznic wmawiał Polakom, że prawda jest co raz bliżej, to dlaczego do dziś nie odpowiedział na pytanie, dlaczego Antoni Macierewicz i posłowie PIS zostawili na pastwę Rosjan Prezydenta RP, delegację w Katyniu i w pośpiechu wrócili pociągiem do Warszawy?" - napisał na Facebooku Wałęsa.
Jego zdaniem mogli oni "zostać, zorientować się tam, na miejscu, jaka jest sytuacja" i pomóc. "Nic nie zrobili. Najlepiej udać, że się nic nie stało" - zaznaczył były prezydent.
Zarzucił politykom PiS, że zjedli obiad i szybko wrócili pociągiem do Polski. "Nie interesowało ich, co się dzieje z parą prezydencką oraz całą delegacją pozostawioną w Katyniu?" - kontynuował. I dopytywał kto zarządził natychmiastowy powrót do Polski i dlaczego.
"Co było wtedy ważniejsze od Prezydenta RP i pierwszej damy oraz całej pozostałej w Katyniu delegacji?" - tym pytaniem zakończył post.
Winny sam Lech Kaczyński
Przypomnijmy, że w poprzednim wpisie Wałęsa winą za tragedię w Smoleńsku obarczył zmarłego w katastrofie smoleńskiej prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
- Nie wolno było zgromadzić w jednym locie tylu takich person. Nie należało pozwolić na start tego samolotu. Nie wolno było pozwolić na lądowanie tego samolotu. Gdyby ktokolwiek inny, a nie Kaczyński miał decyzje tego typu, nigdy nie doszłoby do podobnej tragedii - podkreślił.