Lech Wałęsa chwali Trumpa. Przepowiada, że prezydent USA "może być wielki"
- Donald Trump rozbija układy, które są niezdrowe i niepasujące do dzisiejszych czasów. Za to mu chwała - stwierdził Lech Wałęsa. Były prezydent zdradził, co sądzi o kandydatach na prezydenta Warszawy i za co ceni Patryka Jakiego.
- Pytanie, czy potrafi zbudować nowy światowy system i to na jakich fundamentach, na jakich podstawach ekonomicznych. Jeśli uda mu się coś takiego zbudować, będzie wielki. Na razie burzy - powiedział o prezydencie USA w Polsat News Lech Wałęsa.
Były prezydent stwierdził, że Donald Trump "rozbija układy, które są niezdrowe i niepasujące do dzisiejszych czasów". - Za to mu chwała - dodał, oceniając pozytywnie szczyt przywódców USA i Korei Północnej w Singapurze.
Wałęsa przyznał, że w wyborach na prezydenta Warszawy popiera Rafała Trzaskowskiego z PO. Patryka Jakiego skrytykował, ale i pochwalił.
Zobacz także: Kornel Morawiecki: nie pytałem Jarka, czy Mateusz ma być jego następcą
Wałęsa chce konfrontacji. "Daj mikrofon"
- Jaki mnie pomówił i nie przeprosił. Mam z nim złe doświadczenia, ma pewne złe elementy, ale jak patrzę na jego walkę, to widzę, że stara się coś załatwić w sprawie sprawiedliwości, na której mi też zależało. Dlatego, jeśli chodzi o jego kandydaturę, to jestem za, a nawet przeciw - stwierdził.
Wałęsa zadeklarował również, że "nie boi się konfrontacji i nie boi się żadnych pytań". - Prezydencie, daj mikrofon, niech każdy z każdego miejsca w Polsce powie to, co myśli. Tylko tak mądrzejsi ludzie z lepszymi argumentami wygrają. Inaczej nie poradzimy sobie z ulicą - stwierdził.
Źródło: Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl