Lech Wałęsa będzie świadkiem ws. Grudnia '70
Lech Wałęsa otrzymał wezwanie do Sądu Okręgowego w Warszawie, gdzie 30 lipca ma zeznawać jako świadek w procesie Grudnia `70. Były prezydent powiedział Polskiemu Radiu Gdańsk, że stawi się na rozprawę.
Chociaż o udziale Lecha Wałęsy w wydarzeniach Grudnia '70 było wiadomo od dawna, nie był on nigdy przesłuchiwany. Nie był też świadkiem w trakcie śledztwa, które zakończyło się aktem oskarżenia w 1995 roku.
Wniosek o przesłuchanie byłego prezydenta jako świadka złożyła prokuratura, a sąd się do tego wniosku przychylił. Wałęsa powiedział, że chętnie złoży wyjaśnienia i wyraził zdziwienie, że do tej pory nie był nigdy pytany o te wydarzenia.
Prokuratura liczy, że zeznania Wałęsy pokażą szczegółowo, jak w 1970 roku przebiegał strajk w Stoczni Gdańskiej, jak wyglądało formułowanie postulatów, ich przekazywanie dyrekcji stoczni i jaki dokładnie miały przebieg uliczne demonstracje robotników poza zakładem.
Oskarżyciel szczególnie jest zainteresowany podpaleniem Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku. Śledztwo w sprawie Grudnia '70 ma wyjaśnić, kto jest odpowiedzialny za "sprawstwo kierownicze" masakry robotników.