Lech Kaczyński spotka się z Angelą Merkel
W sobotę, na pięć dni przed szczytem UE,
prezydent Lech Kaczyński spotka się z niemiecką kanclerz Angelą
Merkel. Do rozmowy poświęconej Traktatowi Konstytucyjnemu dojdzie
w zamku Meseberg pod Berlinem.
15.06.2007 | aktual.: 15.06.2007 20:56
Polska nie oczekuje przełomu
Nieoficjalnie, ze źródeł zbliżonych do negocjatorów wiadomo, że Polska nie oczekuje po spotkaniu z Merkel przełomu. Od strony niemieckiej oczekujemy jednak jasnego i precyzyjnego wskazania, co jest podstawą do budowania mandatu na Konferencję Międzyrządową - wtedy Polska będzie mogła przedstawić swoje propozycje.
Lech Kaczyński powiedział, że Polska nie zmieni swojego stanowiska w sprawie sposobu głosowania w Radzie UE. Nie widzę powodu, dla którego Polska miałaby ponosić największe straty - powiedział prezydent dziennikarzom.
Merkel przyznała w czwartek w Bundestagu, że nadal nie widać rozwiązania podnoszonej przez Polskę kwestii zmiany systemu głosowania przy podejmowaniu decyzji w Radzie ministrów UE.
Merkel: liczę na porozumienie
Mimo to szefowa niemieckiego rządu liczy na zrealizowanie swego celu, jakim jest przyjęcie w Brukseli przez przywódców 27 krajów "rozkładu jazdy" na najbliższe lata prowadzącego do przyjęcia unijnej konstytucji.
Przesłany w czwartek po południu krajom członkowskim projekt mandatu, jaki przyszłotygodniowy szczyt europejski w Brukseli ma udzielić na negocjacje nowego traktatu UE, nie wspomina ani słowem o zmianach w systemie głosowania, do których nawołuje Polska. Pojawiła się natomiast sugestia, by przyszły traktat "odniósł się do kwestii bezpieczeństwa energetycznego", o co od dawna apeluje Warszawa.
Dokument niemieckiego przewodnictwa będący pierwszym projektem tzw. wniosków szczytu w sprawie traktatu konstytucyjnego, został przedstawiony wszystkim 27 krajom członkowskim.
Niemcy: negocjacje będą dotyczyć tylko sześciu kwestii
Niemieckie przewodnictwo proponuje, by podczas negocjacji nowego traktatu podjęto tylko sześć kwestii: symbole UE i pierwszeństwo prawa unijnego nad krajowym, zmiany w terminologii, Karta Praw Podstawowych, europejska polityka zagraniczna, podział kompetencji narodowych i unijnych oraz rola, jaka w UE powinna przypaść narodowym parlamentom.
Zarówno podczas rozmów w wąskim gronie z panią kanclerz, jak i podczas wspólnej kolacji Lechowi Kaczyńskiemu towarzyszyć będzie szefowa polskiej dyplomacji Anna Fotyga oraz polscy "szerpowie" - doradca prezydenta ds. unijnych Marek Cichocki i sekretarz Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej Ewa Ośniecka-Tamecka.
Angeli Merkel towarzyszyć będą niemieccy negocjatorzy: szef wydziału Europy w Urzędzie Kanclerskim Uwe Corsepius i sekretarz stanu w MSZ Reinhard Silberberg.
"Szerpą" (od nazwy ludu z Himalajów; przewodnicy ekspedycji wysokogórskich) nazywani są europejscy negocjatorzy poszczególnych krajów członkowskich.
Prezydent wraca do kraju w sobotę późnym wieczorem.