Lech Kaczyński odebrał insygnia orderów państwowych

Lech Kaczyński - zaprzysiężenie

Lech Kaczyński - zanim został prezydentem

Moja prezydentura będzie - przy całym moim wielkim szacunku - różniła się pewnie nieco od prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego. Ale różnić się będzie bardzo istotnie m.in. jeśli chodzi o politykę odznaczeń. Tutaj musimy dokonać istotnych korekt - powiedział prezydent.

Zdaniem Kaczyńskiego, jest "wielu takich, którzy walczyli, może nie byli najbardziej znani, ale walczyli dzielnie, siedzieli w więzieniach, narażali się, łamali swoje kariery, a na ich piersiach nie ma nawet brązowego Krzyża Zasługi". O nich musimy pomyśleć, o nich na pewno będę myślał ja - zapewnił prezydent. Zaznaczył, że III RP po roku 1989 r. ma także swoich bohaterów, którzy pracą dla niej i osiągnięciami zasłużyli się Polsce. O nich też będę się starał, jako prezydent RP, pamiętać - zadeklarował.

Przyjmując insygnia odznaczeń, L.Kaczyński podkreślił, że dzień objęcia urzędu prezydenta nie jest dla niego najważniejszym dniem w życiu. Najważniejsze dla mnie dni to dni czerwca i września 1989 r., zwycięstwo w wyborach 4 czerwca 1989 r. i utworzenie rządu Tadeusza Mazowieckiego, który nie był rządem PRL-u - powiedział.

Tym ludziom, którzy w tej walce toczonej w pierwszych latach powojennych, w czasie wojny, toczonej później w różnych formach, przez cały okres PRL, tym ludziom ordery, kapituł których przewodnictwo przed chwilą objąłem, należą się w pierwszym rzędzie - zaznaczył Lech Kaczyński.

Jak dodał, ordery, których kapitułom będzie przewodniczył, wiążą się "z tym, co jest dla Polaków najważniejsze - niezależnym, suwerennym państwem polskim".

Po przekazaniu insygniów odznaczeń, prezydentowi gratulowali i składali życzenia członkowie kapituł obu orderów. Życzenia składali mu także przedstawiciele władz Sejmu i Senatu, premier Kazimierz Marcinkiewicz i ministrowie jego rządu, przedstawiciele władzy sądowniczej, członkowie korpusu dyplomatycznego oraz przedstawiciele kościołów i związków wyznaniowych.

Po zakończeniu uroczystości wszyscy goście zostali zaproszeni na symboliczną lampkę wina.

Lech Kaczyński - jak stwierdził sekretarz kapituły Orderu Orła Białego, były minister spraw zagranicznych, Władysław Bartoszewski - stał się 13. Wielkim Mistrzem i przewodniczącym Kapituły Orderu Orła Białego. Bartoszewski po uroczystości powiedział dziennikarzom, że - jego zdaniem - prezydent "odczuwa, że szereg ludzi jego pokolenia, którzy mieli zasługi w walce o demokrację i niepodległość w Polsce w okresie lat 70. i 80. (...), bywa niedostrzeganych, szczególnie poza wielkimi centrami, w mniejszych ośrodkach". Prezydent jest za młody, aby dostrzegać zasługi z II wojny światowej, może dostrzegać zasługi lat NZS, "Solidarności", różnych form działania opozycyjnego(...), bo wtedy był dorosłym człowiekiem - podkreślił Bartoszewski.

W opinii byłego szefa dyplomacji, "to bardzo dobrze, jak się mówi ludziom, że ich różnego typu, zapomniane nieraz wysiłki na rzecz wspólnej sprawy, będą dostrzeżone". Danie komuś orderu to naprawdę najmniej, co można dla niego zrobić, żeby mu w życiu w czymś pomóc - zaznaczył Bartoszewski. Dodał, że w Polsce ordery - w tym również Order Orła Białego - "nie są związane z żadnymi korzyściami materialnymi".

Order Orła Białego to najwyższy order Rzeczpospolitej Polskiej, ustanowiony w 1705 r., a reaktywowany w 1921 r. i przywrócony w 1992 r. Nadawany jest za znamienite zasługi cywilne i wojskowe dla RP, zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny. Nadawany jest najwybitniejszym Polakom oraz najwyższym rangą przedstawicielom innych państw.

Order Odrodzenia Polski został ustanowiony w 1921 r. Nadawany jest za wybitne zasługi w służbie państwu i społeczeństwu, a zwłaszcza za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej podejmowanej z pożytkiem dla kraju; za szczególne zasługi dla umacniania suwerenności i obronności kraju, dla rozwoju gospodarki narodowej, służby publicznej, za wybitną twórczość naukową, literacką i artystyczną, za wybitne zasługi dla rozwoju współpracy Rzeczpospolitej Polskiej z innymi państwami i narodami.

Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach, prezydent RP z tytułu wyboru na ten urząd staje się Kawalerem Orderu Orła Białego, Wielkim Mistrzem Orderu i przewodniczy Kapitule. Staje się też Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski klasy I i przewodniczy Kapitule jako Wielki Mistrz Orderu.

Order Orła Białego to najwyższy order Rzeczypospolitej, ustanowiony w 1705 r., a reaktywowany w 1921 r. i przywrócony w 1992 r. Nadawany jest za znamienite zasługi cywilne i wojskowe dla RP, zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny. Nadawany jest najwybitniejszym Polakom oraz najwyższym rangą przedstawicielom innych państw.

Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach, prezydent RP z tytułu wyboru na ten urząd staje się Kawalerem Orderu Orła Białego, Wielkim Mistrzem Orderu i przewodniczy Kapitule. Staje się też Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski klasy I i przewodniczy Kapitule jako Wielki Mistrz Orderu.