"Le Figaro" skonfiskowane w Tunezji za obrazę islamu
Wtorkowe wydanie francuskiego dziennika "Le Figaro" skonfiskowano w Tunezji. Powodem - jak poinformowały tamtejsze władze - były treści obrażających islam i proroka Mahometa.
Chodzi o artykuł filozofa Roberta Redekera, poświęcony kontrowersjom wokół wypowiedzi Benedykta XVI na temat islamu podczas niedawnego wykładu na uniwersytecie w Ratyzbonie. Redeker przedstawił Koran jako "księgę bezprecedensowej przemocy" i oskarżył muzułmanów o dążenie do zastraszenia Zachodu.
Wydanie "Le Figaro" z 19 września, które zawiera obraźliwy materiał o islamie, zostało skonfiskowane - cytuje Reuter swe anonimowe źródło oficjalne.
W redakcji "Le Figaro" odmówiono komentarzy.