"Le Figaro" o śmierci wielkiego Europejczyka
Wielkim Europejczykiem, erudytą, a
jednocześnie człowiekiem czynu określa zmarłego tragicznie
Bronisława Geremka francuski dziennik "Le Figaro".
We wspomnieniu zamieszczonym w niedzielę wieczorem na stronie internetowej gazety przypomina się, że Geremek, będący "frankofonem i frankofilem przyczynił się do upadku żelaznej kurtyny i zjednoczenia Europy".
Polski polityk i historyk był "apostołem pojednania polsko- niemieckiego, zwolennikiem porozumienia z Rosją i zadeklarowanym Europejczykiem" - uważa "Le Figaro", zaznaczając, że "przede wszystkim Bronisław Geremek był polskim patriotą, znaczącym uczestnikiem batalii swojego kraju o wolność".
"Jednocześnie człowiek intelektu i czynu, erudyta i działacz wykraczał poza swoje czasy będąc w awangardzie walki o wolność, najpierw jako bohater epopei +Solidarności+ w Polsce, a potem budowniczy naszej nowej Europy" - ocenia "Le Figaro".
Dziennik przypomina też obszernie sylwetkę profesora i nazywa go "jednym z największych architektów zakotwiczenia" Polski w Europie.
Popołudniówka "Le Monde", która jeszcze w niedzielę zamieściła informację o śmierci Bronisława Geremka i jego sylwetkę, odnotowuje, że jego "odejście wywołało wielkie poruszenie w całej Europie", a przede wszystkim w Polsce. Dziennik przytacza wypowiedzi i wspomnienia polityków, m.in. szefa Komisji Europejskiej Jose Barroso, prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, szefa niemieckiego MSZ Franka-Waltera Steinmeiera, a także marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.