Ławrow proponuje nowy układ bezpieczeństwa
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow podczas debaty w ramach Forum Brukselskiego po raz kolejny wysunął propozycję utworzenia nowego euroatlantyckiego układu bezpieczeństwa.
Według Ławrowa głównymi filarami nowego sojuszu miałyby się stać USA, Unia Europejska i Rosja. Obecność Rosji w tym układzie podniosłaby skuteczność działań nowej organizacji w walce z globalnymi zagrożeniami, wśród których rosyjski minister wymienił problem Iranu oraz sytuację w Afganistanie.
Propozycja Ławrowa spotkała się z negatywnym przyjęciem ze strony UE. Szef unijnej dyplomacji Javier Solana podkreślił, ze nie ma potrzeby tworzenia nowych struktur, a działająca dotychczas rada Rosja - NATO stanowi wystarczające forum współpracy. Tym samym po raz pierwszy wysoki przedstawiciel Unii tak zdecydowanie odrzucił sformułowaną przez rosyjskiego prezydenta Dmitrija Miedwiediewa w sierpniu ubiegłego roku nową koncepcję stosunków transatlantyckich.
Ławrow skrytykował także działania Unii Europejskiej dążące do ściślejszej integracji byłych republik radzieckich z przestrzenią Wspólnoty. Szczególnie negatywnie odniósł się do szwedzko - polskiego projektu Partnerstwa Wschodniego, na który unijni przywódcy podczas ostatniego szczytu przeznaczyli 600 milionów euro.
Projekt ten przewiduje w dalszej perspektywie utworzenie strefy wolnego handlu oraz zniesienie wiz unijnych dla obywateli niektórych republik b. ZSRR. Do Partnerstwa zaproszono sześć państw: Białoruś, Ukrainę, Mołdawię, Gruzję, Armenię oraz Azerbejdżan. Upadł forsowany przez Włochy i Francję pomysł dołączenia do tej listy Turcji i Rosji.