Lawina komentarzy po zatrzymaniu Romanowskiego. "W kolejce następni"
Marcin Romanowski został zatrzymany. Ruch prokuratury wywołał lawinę komentarzy polityków. "Tak jak obiecaliśmy - rozliczymy PiS. Romanowski zatrzymany przez ABW. W kolejce są następni" - stwierdził były szef MSWiA Marcin Kierwiński.
"Poseł Marcin Romanowski został dziś zatrzymany na polecenie prokuratora prowadzącego śledztwo dotyczące nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości" - przekazała w poniedziałek po południu Prokuratura Krajowa.
Jeszcze przed oficjalnym komunikatem śledczych informacje o trwającym zatrzymaniu przekazał pełnomocnik polityka Suwerennej Polski Bartosz Lewandowski.
- Potwierdzam. Właśnie trwają czynności - przekazał Wirtualnej Polsce Bartosz Lewandowski, pełnomocnik Marcina Romanowskiego pytany o to, czy doszło do zatrzymania posła PiS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lawina komentarzy po zatrzymaniu Romanowskiego
Decyzja śledczych wywołał lawinę politycznych komentarzy. Wśród komentujących nie zabrakło kolegów Romanowskiego z Suwerennej Polski. "Żałosna POkazówka reżimu 13 grudnia. Sam Marcin Romanowski stawił się w piątek w prokuraturze po uchyleniu immunitetu, ale wtedy pracusie z prokuratury miały weekendzik" - napisał Jan Kanthak.
Na zatrzymanie zareagowała także prokurator Ewa Wrzosek. "Były heheszki, była modlitwa, teraz pora na kodeks postępowania karnego" - stwierdziła w serwisie X. Wrzosek nawiązała jednocześnie do słów Ojca Rydzyka na Jasnej Górze, który wezwał do modlitwy za byłego wiceministra sprawiedliwości, na którym ciążą zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
"Czas bezkarności się skończył. Fakty mówią same za siebie! #Romanowski"- pisze Michał Szczerba z KO.
"Tak ja obiecaliśmy - rozliczymy PiS. Romanowski zatrzymany przez ABW. W kolejce są następni" - podkreśla w serwisie X Marcin Kierwiński.
Do wystąpienia ojca Rydzyka nawiązała także Kamila Gasiuk-Pihowicz. "Romanowski zatrzymany. Tym razem znajomość z Rydzykiem nie pomogła. To jest czas rozliczeń" - stwierdziła.
W obronie Romanowskiego stanął jego kolega z Suwerennej Polski Jacek Ozdoba. "Ciekawe kto pokryje koszty odszkodowania. Żenująca pokazówka i do tego łamanie prawa" - napisał.
"Marcin Romanowski, były zastępca Ziobry, zatrzymany przez ABW na polecenie prokuratury! Jak wynika z informacji http://wp.pl właśnie trwa akcja. Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale mielą skutecznie" - pisze Krzysztof Brejza.
"Poseł PiS Marcin Romanowski zatrzymany przez ABW. To wiceminister sprawiedliwości, który miał brać udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Zamiast zajmować się przestępcami, sami się nimi stali. 8 lat bezkarności właśnie się skończyło" - komentuje Agnieszka Pomaska z KO.
W obronie ministra w swoim gabinecie stanął natomiast Mateusz Morawiecki, który zatrzymanie uważa za działanie "stricte polityczne, które zasługuje na pogardę".
"To próba zastraszenia opozycji, obliczona tylko i wyłącznie na atak wycelowany w przeciwników politycznych obecnej władzy. Nie ma tu mowy o jakiejkolwiek trosce o prawdę, czy działaniu dla dobra Polski i Polaków. Chodzi tylko o interes polityczny. Marcin Romanowski zadeklarował wprost, że sam zgłosi się do Prokuratury Krajowej. Nie ukrywał się. A jednak musiał zostać spektakularnie zatrzymany, dla dramaturgii, dla spektaklu, dla efektu. To obrzydliwe i haniebne. Marcinie! Jesteśmy z Tobą! Nie ustaniemy w walce z rażącą niesprawiedliwością. Wyrazy wsparcia dla Ciebie i Twoich bliskich!"- dodał były premier.