Lato 2005 roku - sezonem pożarów lasów

W opublikowanym w środę raporcie Komisja Europejska alarmuje, że przewidywania na resztę lata są także "ponure". Główną przyczyną palenia się lasów jest nierozwaga i beztroska ludzi.

Jeśli 2004 rok był rokiem mniej dramatycznym, to w tym roku mamy do czynienia z nasileniem się pożarów lasów - poinformował na konferencji prasowej w Brukseli Paulo Barbosa z Instytutu ds. Środowiska i Bezpieczeństwa UE.

Prognoza dotycząca pożarów lasów w obecnym roku jest bardzo niepokojąca. Najgorsza sytuacja jest na południu Europy, a najbardziej zagrożonych jest pięć krajów - Francja, Grecja, Hiszpania, Portugalia i Włochy. Sytuacja w Portugalii, Hiszpanii i na południu Francji jest naprawdę krytyczna - podkreślił Barbosa.

Według danych KE, tylko 10-15 proc. pożarów wybucha z przyczyn naturalnych, inne są spowodowane działalnością człowieka. Ostatnie lata pokazały nasilenie się pożarów w Europie śródziemnomorskiej. Każdego roku pali się tam ponad 400 tys. hektarów lasów - powiedział Barbosa.

KE ostrzega w przedstawionym w środę raporcie, że także ok. 83 proc. polskich lasów jest potencjalnie zagrożonych pożarami.

Najczęstszymi ich przyczynami, podobnie jak w Europie Południowej, są w działania człowieka, w prawie połowie przypadków brak rozwagi, beztroska czy niedbalstwo.

Komisja poinformowała, że w Polsce jest prawie 9 mln hektarów lasów, z czego aż ponad cztery piąte to lasy państwowe.

W ostatnich latach większość pożarów w Polsce miała miejsce w okresie wiosenno-letnim (marzec-wrzesień). Mimo znacznego zagrożenia w lecie, gdy są największe upały, w niektórych latach dużo pożarów było w sezonie wiosennym.

"Na przykład wiosenne pożary w Polsce w 2000 roku stanowiły 60 proc. wszystkich w całym roku, zaś liczba pożarów w maju 2000 roku (prawie 5,3 tys. pożarów) była wyższa od poprzedniej rekordowej stawki w kwietniu 1996 roku, czyli 5 tys. pożarów" - czytamy w raporcie.

Bruksela przypomniała, że ten rok w UE jest podobny do tragicznego 2003, gdy pożary pochłonęły 740 tys. hektarów, czyli obszar bliski trzykrotnej powierzchni Luksemburga. Tamte pożary kosztowały życie 40 osób i spowodowały największe zniszczenia od 1989 roku.

Bruksela chce walczyć z plagą pożarów w Unii poprzez europejski system informacji (EFFIS), za pomocą którego m.in. państwa członkowskie mogłyby przekazywać sobie informacje na temat pożarów w swoich krajach.

We współpracy z EFFIS i narodowymi służbami obrony cywilnej Komisja Europejska przygotowała raport na temat zagrożenia pożarami w poszczególnych krajach członkowskich. Raport ten będzie punktem wyjścia do dalszych działań mających zmniejszyć zagrożenie pożarami.

Polska nie uczestniczy jeszcze w systemie EFFIS.

Elwira Wielańczyk