Niecodzienny widok w Krakowie. Jest nagranie
Do niecodziennej sytuacji doszło w Krakowie. We wtorek w sieci pojawiło się nagranie ze spaceru łabędzia. "Uwaga, ptak! W niedzielę ulicę Konopnickiej zakorkował... łabędź" - czytamy w opisie nagrania.
W komentarzu do filmiku zaznaczono, że łabędź przestrzegał większości zasad.
"Przemieszczał się poprawnie prawym pasem, nie przekraczając dozwolonej prędkości i zachowując bezpieczną odległość od innych uczestników ruchu. Świadkowie zwracają jednak uwagę, że łabędź nie miał włączonych świateł mijania" - czytamy we wpisie na stronie "Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Nagranie spotkało się z pozytywnym odbiorem. Internauci komentowali poczynania łabędzia. "Gorzej, jak opowie o wycieczce braciom i siostrom... a oni też zapragną", "Nie miał świateł, bo szedł pieszo. A chodnik tam taki, że nawet się ptak nie prześlizgnie", "Chodnika brak, to jak miał przejść, a niedziela handlowa, to na zakupy do Bonarki się wybrał" - zauważali.
Stres dla łabędzia
Pojawiły się również głosy, że była to niebezpieczna sytuacja, a łabędź musiał być przerażony.
"Widziałem go później skulonego i wystraszonego, jak siedział 'przyklejony' do separatora, próbowałem zadzwonić na Straż Miejską Śródmieście, jednak po 22 minutach słuchania melodyjki (...) odpuściłem. Mam nadzieję, że cały i zdrowy dotarł w bezpieczne miejsce" (pisownia oryginalna) - napisał jeden z internautów.
Źródło: Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Czytaj też: