L. Kaczyński: zmienię Kancelarię Prezydenta
Kandydat PiS na prezydenta Lech Kaczyński, który wczesnym popołudniem razem z rodziną głosował w niedzielę na warszawskim Żoliborzu zapowiedział, że jeśli zostanie głową państwa to z pierwszymi wizytami zagranicznymi uda się do Watykanu oraz Stanów Zjednoczonych.
Powiedział również, że zaraz po objęciu przez siebie urzędu dokona zmian organizacyjnych w Kancelarii Prezydenta. Każda tego rodzaju praca zaczyna się od różnych czynności organizacyjnych i personalnych. Mianuję nowego szefa kancelarii oraz nowych - choć nielicznych - ministrów. Trzeba również powołać w krótkim czasie Radę Bezpieczeństwa Narodowego - wyjaśnił dziennikarzom.
Lech Kaczyński dodał, że "chciałby bardzo" mieć możliwość złożenia pierwszej wizyty w Watykanie ze względu na to, iż większość Polaków stanowią katolicy.
Zaznaczył, że "znakomicie" pamięta też o Paryżu, Berlinie i Londynie, choć - jak przyznał - dla Polski również ważne są dobre stosunki z Kijowem, Pragą, Budapesztem i Bratysławą.
"Spotkań międzynarodowych zapoznawczych w pierwszych miesiącach będzie musiało być pewnie bardzo dużo, ale żeby to się stało, to najpierw muszę wygrać wybory" - powiedział.
L.Kaczyński - jak mówił - nie wierzy w swe zwycięstwo w już pierwszej turze.