L. Kaczyński zapowiada kontratak

Bardzo intensywną kampanię wyborczą
zapowiada kandydat PiS na prezydenta Lech Kaczyński. Uważa, że
jeśli znajdzie się w drugiej turze z liderem PO Donaldem Tuskiem, Polacy będą mieli wybór między wizją "liberalnego eksperymentu"
na wzór XIX-wieczny, a wizją społeczeństwa będącego, przynamniej do
pewnego stopnia, solidarną całością.

Moja kampania będzie w tej chwili zdecydowanie bardziej intensywna, najbliższe dni to są oczywiście różne imprezy związane z obchodami rocznicy "Solidarności", w których również będę uczestniczył. Natomiast później zacznie się już bardzo intensywna kampania - powiedział Kaczyński dziennikarzom.

Ocenił, że gdyby wszedł do drugiej tury z Tuskiem, Polacy będą mieli wybór między dwoma "dość istotnie odmiennymi opcjami dla Polski". To znaczy opcją pewnego liberalnego eksperymentu - zbudowania społeczeństwa na zasadach, które znają precedens w historii, jeżeli weźmiemy pod uwagę wiek XIX, i budowy społeczeństwa na zasadach traktowania go jako pewnej, do pewnego stopnia przynajmniej, solidarnej całości, choć oczywiście opartej o gospodarkę rynkową - zaznaczył Kaczyński.

Zapowiedział też, że w najbliższym czasie weźmie urlop jako prezydent Warszawy i będzie na nim przebywał przez prawie całą kampanię wyborczą, a jak będzie trzeba, to weźmie i urlop bezpłatny. Dodał, że mimo to będzie podejmował "pewne decyzje w mieście".

Bardzo silnym rozpoczęciem kontrofensywy PiS ma być konwencja prezydencka Kaczyńskiego na ponad 6 tys. osób, która odbędzie się w najbliższą niedzielę na warszawskim Torwarze - powiedział rzecznik klubu PiS, który zasiada też w sztabie wyborczym partii, Konrad Ciesiołkiewicz. Ma to być bardzo silne uderzenie z wykorzystaniem nowoczesnych technologii - dodał.

Jak powiedział Ciesiołkiewicz, niebawem rozpocznie się etap kampanii, w którym liderzy PiS mają odwiedzić prawie wszystkie polskie miasta, bo partia stawia na bezpośredni kontakt z wyborcami. Według niego, również kandydat PiS na prezydenta będzie jeździł po Polsce na spotkania połączone z elementami artystycznymi.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)