L. Kaczyński: poprę Tuska w drugiej turze
Kandydat PiS na prezydenta Lech Kaczyński
powiedział, że poprze Donalda Tuska w wyborach
prezydenckich, jeśli lider PO w drugiej turze wyborów będzie
rywalizował z Włodzimierzem Cimoszewiczem. Jak zaznaczył,
analogicznej deklaracji "już dziś" oczekuje od kandydata Platformy
Obywatelskiej.
29.06.2005 | aktual.: 29.06.2005 14:19
Oczywiście - tak na oczekiwania Kaczyńskiego zareagował Tusk.
Pan Włodzimierz Cimoszewicz oznacza politykę głębokiej kontynuacji. Jest politykiem, który od wczesnej młodości dokonywał wyborów na rzecz PRL. Z tego powodu, gdyby się zdarzyło tak, że w drugiej turze znajdzie się Cimoszewicz i Tusk, to ja już dziś deklaruję, że popieram Tuska. Ale mam nadzieję, że to samo już dziś zadeklaruje Tusk - powiedział Kaczyński.
Szef PO powiedział, że kandyduje w wyborach prezydenckich także po to, aby "doszło w Polsce do zmiany i po to, aby ludzie SLD nie rządzili dłużej Polską na żadnym urzędzie". Dlatego tę kampanię traktuję bardzo poważnie - podkreślił.
Tusk podkreślił, że kandyduje również po to, by poprowadzić Platformę do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych, aby później mógł powstać wspólny rząd z PiS-em, "który Polskę zmieni".
Dlatego, jeśli będzie potrzeba, zrobię to co do mnie należy, a więc wszystko to, co zapobiegnie zwycięstwu SLD i jej przedstawicieli - oświadczył lider PO.