L.Kaczyński: można zmieniać Polskę
Kandydat na prezydenta PiS Lech Kaczyński, a
zarazem prezydent stolicy podkreślił, że Warszawa jest dowodem, że
władza może być uczciwa i że można zmieniać Polskę. Kaczyński, który wziął udział w konwencji młodzieżowej PiS, zapowiedział, że jako prezydent pochyli się nad sytuacją młodych Polaków.
Sobotnia konwencja zorganizowana w Warszawie przez młodzieżówkę PiS - Forum Młodych (PIS.FM), odbyła się pod hasłem "Prezydent Młodych Polaków".
Według Kaczyńskiego w Warszawie udało się złamać układ korupcyjny. Wśród sukcesów stolicy osiągniętych za jego kadencji wymienił też m.in. zmianę - w ciągu dwóch lat - straży miejskiej w służbę pomocniczą policji, walkę o bezpieczeństwo obywateli oraz wzbogacenie oferty kulturalnej.
Jak powiedział, nadchodzące wybory dadzą możliwość wyboru między tymi, którzy chcą Polski uczciwej, a tymi, dla których wzorem jest pan Wachowski (Mieczysław) - powiedział Kaczyński.
Kandydat PiS na prezydenta podkreślił, że po objęciu najwyższego urzędu w państwie będzie starał się pochylić nad sytuacją młodych Polaków. Jego zdaniem, zbyt dużo układów i układzików stwarza niezdrowy system społeczny, który młodych ludzi stawia w sytuacji zatrzaśniętych drzwi. Moim zadaniem, jako prezydenta, będzie otwarcie tych drzwi przed młodym pokoleniem - oświadczył.
Zapewnił uczestników konwencji, że będzie aktywnym prezydentem, nie wirtulanym i nie salonowym. Będę aktywnie walczył o zmianę Polski, aby siły dawnego porządku zostały złamane - oświadczył.
O programie PiS dla młodych ludzi mówił w sobotę poseł tej partii Kazimierz Marcinkiewicz. Musimy odwołać się do tego, co jest największym polskim potencjałem i skarbem - powiedział, zwracając się do młodych słuchaczy. Weźcie razem z nami odpowiedzialność za Polskę, za realizację programu PiS - apelował.
Jak powiedział, "Polska powinna zawojować świat dobrą edukacją". W związku z tym, PiS będzie dążyć do wprowadzenia obowiązkowych zajęć z języka angielskiego i informatyki już od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Partia zaproponuje też zmiany w systemie stypendialnym polegające na dopłacaniu równowartości sumy przeznaczanej na ten cel przez samorząd terytorialny lub organizacje pozarządowe.
Marcinkiewicz zapowiedział też, że jego partia będzie dążyć do objęcia zryczałtowanym podatkiem w wysokości 20 zł miesięcznie pracy w charakterze pomocy domowej, korepetytora lub opiekuna osób starszych i niepełnosprawnych.
Podczas konwencji zaśpiewał ukraiński zespół Green Jolly. Występ wykonawców piosenki "Razom nas bohato" - hymnu "pomarańczowej rewolucji" - poprzedził podziękowania ukraińskiej organizacji na rzecz demokracji "Pora" dla Lecha Kaczyńskiego i PiS. Przedstawiciele "Pory" dziękowali za wsparcie przez Polaków demokratycznych przemian na Ukrainie.
Największy entuzjazm wśród uczestników wzbudziła obecność posła PiS Zbigniewa Ziobry. "Zbyszek, Zbyszek" - skandowano. Jak zauważył szef PIS.FM Adam Hofman, Ziobro to przykład, że "uczciwi też mogą zrobić karierę". Duży entuzjazm towarzyszył też wystąpieniu Kaczyńskiego. Wznoszono okrzyki: "Leszek, Leszek". Na co kandydat na prezydenta odpowiedział: "raczej wujek, lub nawet dziadek".