L. Kaczyński: mamy szansę stać się jeszcze silniejsi
Prezydent Lech Kaczyński wręczając w dniu Wojska Polskiego nominacje generalskie i odznaczenia państwowe powiedział, że dzięki uzawodowieniu nasza armia ma szansę stać się jeszcze silniejsza, pod warunkiem jednak, że nie będziemy na niej oszczędzać.
15.08.2008 | aktual.: 15.08.2008 14:16
Na armii nie wolno oszczędzać, powtarzam - na armii nie wolno oszczędzać. Armia (...) kosztuje podatników, ale jest to konieczne. (...) Musimy mieć siły zbrojne godne 40 milionowego kraju w środku Europy, o trudnym położeniu geograficznym- mówił prezydent.
Mamy świetnych sojuszników, ale bronić się musimy umieć także sami - podkreślał Zwierzchnik Sił Zbrojnych.
Jak mówił, finałem trwającego procesu przekształceń armii powinno być jej uzawodowienie. Finał może być wtedy, jeśli wszystko będzie idealnie przygotowane - podkreślał.
Tworzenie armii zawodowej, zgodnie z tendencjami w dzisiejszej Europie, to tworzenie armii silnej, silniejszej niż dzisiaj. To musi być podstawowe założenie - wskazywał prezydent.
Awans na stopień generała dywizji otrzymali dwaj generałowie brygady ze sztabu generalnego - szef zarządu planowania operacyjnego Andrzej Lelewski i szef zarządu organizacji i uzupełnień Andrzej Wasilewski.
Pułkownicy mianowani na generałów brygady, to szef Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia Ryszard Frydrych, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego dr Grzegorz Gierelak, dowódca 10. Brygady Kawalerii Pancernej Andrzej Reudowicz, dowódca 3. Brygady Radiotechnicznej Michał Sikora oraz dowódca 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim płk Dariusz Wroński, który - choć jest lotnikiem - wystąpił w mundurze wojsk lądowych. Stopień kontradmirała otrzymał dowódca 3. flotylli okrętów kmdr Marek Kurzyk.
Listę kandydatów do awansów z okazji 15 sierpnia - liczącą 12 nazwisk - MON przedstawiło Kancelarii Prezydenta w lipcu. Zawierała ona 10 kandydatur, których prezydent nie zaakceptował przy poprzednich nominacjach wręczonych 3 maja.
Także tym razem wnioski o awanse dla kilku osób nie zyskały aprobaty prezydenta - m.in. naczelnego prokuratora wojskowego płk. Krzysztofa Parulskiego, dyrektora sekretariatu ministra obrony płk. Artura Kołosowskiego, dyrektora departamentu wojskowych spraw zagranicznych MON gen. bryg. Romualda Ratajczaka i dyrektora departamentu sądów wojskowych resortu sprawiedliwości płk. Zenona Stankiewicza.
Awanse na pierwszy stopień generalski otrzymało trzech weteranów: płk. Władysław Wyłupek, płk. Antoni Piwowarczyk i kmdr. Jerzy Tumaniszwili.
Podczas uroczystości wręczono także akty mianowania na stopień generalnego inspektora policji nadinspektorowi Andrzejowi Matejukowi i na stopień nadinspektora policji inspektorowi Krzysztofowi Starańczakowi, nadane przez Prezydenta RP w dniu święta policji.
Pośmiertnie Orderem Orła Białego - "w uznaniu znamienitych zasług dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej" - prezydent wyróżnił Wincentego Kwiecińskiego i Franciszka Niepokólczyckiego.
Zwierzchnik Sił Zbrojnych wręczył także wyróżniającym się wojskowym ordery i odznaczenia m.in. Ordery Odrodzenia Polski, Ordery Krzyża Wojskowego oraz Gwiazdy Iraku i Afganistanu.
Prezydent dziękował żołnierzom służącym w misjach poza granicami kraju. Mamy bohaterów dnia dzisiejszego, mamy tych, którzy walczą w Iraku, Afganistanie, na Wzgórzach Golan, w Libanie, w Bośni i innych miejscach - oni reprezentują tam Polskę i na ogół czynią to dzielnie - mówił prezydent.
To wielka zasługa - podkreślił prezydent. Wielka zasługa ponieważ, bronienie pokoju, stabilizacji, ludzkiego życia jest zawsze wielką zasługą. Jest wielką zasługą także wtedy, gdy (żołnierze) godnie reprezentują Rzeczpospolitą, gdy przypominają często, o tysiące kilometrów od Ojczyzny, że w Europie jest takie niemałe państwo, które nazywa się Polska - mówił prezydent.