Kwiatkowski: jestem zaskoczony oświadczeniem Michnika
Z "zaskoczeniem i przykrością" przyjął poniedziałkowe oświadczenie Adama Michnika prezes TVP Robert Kwiatkowski, dodając, że "Gazeta Wyborcza" prowadzi na niego polowanie.
02.06.2003 | aktual.: 02.06.2003 19:27
Według prezesa TVP, oświadczenie Michnika na konferencji prasowej potwierdza, że "GW" i jej naczelny uznali go "od samego początku za winnego".
"Oświadczenie wygłoszone przez Adama Michnika w imieniu spółki Agora i redakcji 'Gazety Wyborczej' przyjmuję z zaskoczeniem i przykrością. Od wielu miesięcy 'Gazeta Wyborcza' prowadzi na mnie polowanie" - napisał Kwiatkowski w oświadczeniu przesłanym w poniedziałek PAP.
"Dzisiaj Adam Michnik podważa decyzję prokuratora. Urażona ambicja i chybiony cel stawiają Adama Michnika i Agorę ponad prawem".
"Absurdalnymi" nazwał prezes TVP poglądy, że chce obciążyć winą Agorę i że bagatelizuje działania Lwa Rywina. Zapewnił, że jest niewinny.
Zarząd Agory zorganizował w poniedziałek konferencję prasową w związku z zamknięciem przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie śledztwa przeciwko Rywinowi. Michnik powiedział, że z satysfakcją gazeta i Agora przyjmują, iż prokuratura uznała za prawdziwe fakty podane w całej sprawie przez "GW" 27 grudnia 2002 r. "Jednocześnie z ubolewaniem podkreślamy, że półroczne śledztwo nie wyszło poza ustalenia przedstawione przez 'Gazetę Wyborczą'. Zwracamy uwagę, że poza oskarżeniem pozostał człowiek, którego nazwisko w kontekście całej sprawy niejednokrotnie wymieniał Lew Rywin - to znaczy prezes TVP Robert Kwiatkowski" - napisano w oświadczeniu wygłoszonym podczas konferencji przez Michnika.
"Po przeszło pięciu miesiącach śledztwa prokuratura nie odpowiedziała na pytanie, kim jest 'grupa trzymająca władzę' (...) Może to pozwoli zrozumieć czemu - po wewnętrznej debacie - postąpiliśmy tak, jak postąpiliśmy" - dodała prezes Agory Wanda Rapaczyńska.
Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, która prowadzi śledztwo przeciw Rywinowi, nie komentuje oświadczenia Agory. "Materiał dowodowy dawał i daje podstawy do postawienia zarzutów tylko jednej osobie, Lwu Rywinowi" - oświadczył jedynie rzecznik prokuratury Zbigniew Jaskólski.