Kwaśniewski za dalszym rozszerzeniem UE
Prezydent Aleksander Kwaśniewski, w wystąpieniu podczas Światowego Kongresu Towarzystwa Wiedzy o Europie Wschodniej w Berlinie, opowiedział
się za dalszym rozszerzeniem Unii Europejskiej. Jego zdaniem nie
należy odwracać się od Ukrainy, lecz trzeba ją konsekwentnie
wspierać na drodze reform, na drodze wiodącej ku NATO i UE.
25.07.2005 | aktual.: 25.07.2005 20:47
Polski prezydent przestrzegał przed zatrzaskiwaniem drzwi przed krajami aspirującymi do członkostwa w UE. Jest zrozumiałe, że po ostatnim rozszerzeniu Unia potrzebuje chwili oddechu, ale horyzontem naszych działań musi pozostać otwartość - przekonywał. Według niego oznacza to zachowanie europejskiej perspektywy dla Ukrainy i krajów bałkańskich oraz określenie formy współpracy z Turcją.
Kwaśniewski podkreślał, że Europie potrzeba solidarności, a po zamachach w Londynie stało się jasne, iż z największymi zagrożeniami współczesności nie poradzimy sobie w pojedynkę. Jednoczymy się, bo łączą nas wspólne wartości i cele; europejska solidarność to nie dziecko strachu, lecz odwagi w działaniu - dodał.
Polski prezydent powiedział, że przypomina o tym także 25. rocznica polskiej "Solidarności" - ruchu obywatelskiej odwagi. Kwaśniewski zaznaczył również, że najważniejszym sojusznikiem Europy w wojnie z religijnym fundamentalizmem i terroryzmem pozostają Stany Zjednoczone. Polska uważa, że przyszłość zjednoczonej Europy w XXI wieku, to także jak najlepsze, partnerskie stosunki transatlantyckie - oświadczył.
Zdaniem Kwaśniewskiego szczególnie ważnym wymiarem solidarności jest kształtowanie polityki wschodniej - zwłaszcza relacji UE z Rosją - w taki sposób, by żaden kraj Europy Środkowej czy Wschodniej nie czuł się pomijany czy ignorowany. Partnerzy - mówił - nie stają nigdy na palcach, by rozmawiać ponad głowami.
Prezydent zaznaczył też, że spotkanie Światowego Kongresu ma wymiar symboliczny. Niedaleko stąd, dosłownie na wyciągnięcie ręki, przed 15 laty przebiegał mur berliński - ucieleśnienie pęknięcia, które przepołowiło Europę po zakończeniu II wojny światowej - mówił. Podkreślił, że dziś Europa oddycha już nie jednym, ale obydwoma płucami, i jest bez wątpienia silniejsza. Ponadto - jak dodał - do lamusa historii należy odłożyć podział na "starą" i "nową" Europę.
Istotą europejskiego ducha i europejskiego działania jest spoglądanie w przyszłość, przełamywanie doświadczeń historii, a nie oglądanie się wstecz, za siebie - przekonywał. W nocy prezydent wraca do kraju.
Katarzyna Glazer