Kwaśniewski: ws. gen. Jaruzelskiego potrzebna powściągliwość i cierpliwość
Prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że w
sprawie rzekomej współpracy Wojciecha Jaruzelskiego z Informacją
Wojskową potrzebna jest powściągliwość i cierpliwość, a także
znalezienie innych dowodów niż przedstawione do tej pory oraz
"możliwość przejrzenia ich w spokoju".
10.06.2005 13:20
W minioną środę "Fakty" TVN 24 podały, że z dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej wynika, iż gen. Jaruzelski był tajnym współpracownikiem Informacji Wojskowej. Generał uznał doniesienia TVN za "nasilanie się ataków, pomówień i polowania na jego osobę".
W sprawie gen. Jaruzelskiego nie powinno się formułować natychmiastowych oskarżeń - powiedział Kwaśniewski. Generał ma swoje miejsce w historii. W mojej ocenie jest postacią, która się Polsce dobrze przysłużyła - szczególnie w okresie przemian ustrojowych - i choćby z tego względu należy mu się szacunek. Należy się takie potraktowanie tej sprawy, żebyśmy znali prawdę, a nie plotki czy nadinterpretację - powiedział. Ludzi skrzywdzić jest bardzo łatwo, ale trudno jest naprawić te krzywdy - dodał.
Prezydent uważa, że słuszny jest postulat gen. Jaruzelskiego, który chciałby utworzenia Komisji Prawdy i Pojednania. Generał powiedział, że oczekuje, iż powstanie Komisja Prawdy i Pojednania, w której znajdą się autorytety świeckie, duchowne, historycy i prawnicy, którzy będą rozpatrywali "każdy problem i każdy zarzut na tematy minionego okresu". Zapewnił, że stanie przed komisją z "pełnym spokojem".
Kwaśniewski ocenił, że w latach 1946-49 oficerowie "niewątpliwie" współpracowali z kontrwywiadem i "zapewne takie kontakty były". Zaznaczył jednak, że "czym innym są kontakty, a czym innym współpraca".