Kwaśniewski: Sejm powinien zająć się postępowaniem Giertycha
Prezydent Aleksander Kwaśniewski uważa, że
są powody, by Sejm zajął się tym, "co uczynił Roman Giertych",
wiceszef komisji śledczej ds. PKN Orlen.
W środę Socjaldemokracja Polska złożyła wniosek o odwołanie Giertycha ze składu komisji. Powodem jest wrześniowe spotkanie na Jasnej Górze posła z wzywanym obecnie na świadka przez komisję biznesmenem Janem Kulczykiem.
Nie chciałbym tego komentować. Komisja żyje swoim życiem. Niewątpliwie są powody, by to, co się wydarzyło, co uczynił pan Roman Giertych, było przez Sejm przedyskutowane - powiedział prezydent na czwartkowej konferencji prasowej.
Moim zdaniem nie mamy do czynienia ze zdarzeniem nieistotnym czy banalnym. Mamy do czynienia z poważnym problemem, na ile ten człowiek w komisji śledczej złamał zasady, które powinny go obowiązywać - podkreślił Kwaśniewski.
Jak zaznaczył, jest to jednak sprawa Sejmu, a nie prezydenta.