Kwaśniewski proponuje ukraińskim politykom porozumienie ponad podziałami

Jeśli dwóch silnych liderów, (prezydent Ukrainy) Wiktor Juszczenko i (premier) Wiktor Janukowycz (...) chce pokazać, że Ukraina gotowa jest do poważnej integracji europejskiej, to muszą się dogadać - powiedział Kwaśniewski w rozmowie z polskimi dziennikarzami w Kijowie.

Zdaniem byłego prezydenta na ambicjonalnych sporach o kompetencje, które od miesięcy toczą się między ukraińskim prezydentem a szefem rządu, traci przyszłość kraju.

Ukraina jest w ważnym momencie, ponieważ musi podjąć decyzję co do swej przyszłości. Jest to trudne w sytuacji, kiedy wewnętrzne problemy są bardzo poważne, a nie ma współpracy między prezydentem, rządem i parlamentem - podkreślił Kwaśniewski.

Jego zdaniem, skomplikowanej sytuacji w ukraińskiej polityce nie sprzyja "zmęczenie Europy, wywołane ostatnimi rozszerzeniami", ani "słabnące proukraińskie stanowisko" (UE), uważnie obserwowane przez Rosję.

Kwaśniewski nie wątpi jednak, że Ukraina nadal będzie dążyć do zbliżenia z Zachodem. Wierzę, że Ukraina pozostanie na swym zachodnim szlaku, będzie szukała jak najbliższych form integracji z UE i z NATO. Uważam, że Polska powinna mocno działać, by drzwi dla Ukrainy pozostały otwarte - zaznaczył.

Wzywając ukraińskich liderów do porozumienia, Kwaśniewski przywołał przykład swej prezydentury, podczas której przyszło mu współpracować z rządem tworzonym przez jego przeciwników politycznych.

Miałem taką sytuację z rządem Jerzego Buzka, ale pomimo tego udało się nam wejść do UE, ponieważ w Polsce obowiązywał mocny konsensus ponadpartyjny (w sprawie członkostwa w UE). Ja namawiam, by taka kohabitacja na Ukrainie również miała miejsce, bo to jest konieczne - powiedział.

Na pytanie PAP, czy liderzy ukraińscy gotowi są do zawarcia podobnego porozumienia, Kwaśniewski odpowiedział: Jak widać, nie za bardzo, ale trzeba im w tym pomóc i namówić ich, aby się przełamali. Ponieważ znam ich (Juszczenkę i Janukowycza) obu i jesteśmy w gronie ludzi, którzy mają z nimi jakieś kontakty, to będziemy starali się im pomagać.

Jarosław Junko