Kwaśniewski o kampanii prezydenckiej. "Będzie wyciągane wszystko"
- Argumentacja będzie łatwa do przewidzenia. Nic nowego nie będzie. Będzie wyciągane wszystko. Już w tej debacie w Końskich mieliśmy przecież "tchórz - nie tchórz". (...) Tam już padły słowa, które nie powinny paść, a jednak padły - mówił w TVN24 Aleksander Kwaśniewski. Ocenił, że kolejne tygodnie kampanii prezydenckiej w Polsce będą brutalne.
- To będzie brutalna kampania, bo poziom i podziały, i napięcia jest wysoki - powiedział Aleksander Kwaśniewski.
Gość poniedziałkowych "Faktów po Faktach" w TVN24 wskazał, że liczy , iż "wszystkie służby, organizujące i chroniące kandydatów, staną na wysokości zadania"
- Bo byłoby fatalnie, gdyby w tych wyborach zatriumfowała przemoc - dodał Kwaśniewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Debata bez oznaczenia sztabu. "Doceniam poczucie humoru i absurd"
Kwaśniewski widzi brutalną kampanię
Pytany przez Katarzynę Kolendę-Zaleską o to, jakie emocje będą towarzyszyły kampanii wskazał, że "będzie coraz bardziej brutalna".
- Szczególną brutalność zauważymy między pierwszą a drugą turą. Mamy dwóch kandydatów, reprezentujących dwa różne, walczące ze sobą od 20 lat obozy - zaznaczył.
Ocenił jednocześnie, że łatwo przewidzieć, jak będzie ona przebiegała.
- Argumentacja będzie łatwa do przewidzenia. Nic nowego nie będzie. Będzie wyciągane wszystko. Już w tej debacie w Końskich mieliśmy przecież "tchórz - nie tchórz". Tam już padły słowa, które nie powinny paść, a jednak padły - podsumował były prezydent.